W tym roku Liam Szczęsny będzie obchodził piąte urodziny. Chłopiec uwielbia piłkę nożną i śledzi każdy mecz z udziałem swojego taty - Wojciecha. Po ostatnim spotkaniu z pewnością nie miał wesołej miny, gdyż Juventus FC przegrał na wyjeździe z SSC Napoli aż 1:5.
Liam każdą wolną chwilę spędza na małym boisku, które znajduje się w posiadłości Szczęsnych. Marina Łuczenko pokazała w mediach społecznościowych filmik, w którym jej synek pokazał swoje królestwo.
W bramce znalazło się kilkanaście piłek, na rękach Liam miał bramkarskie rękawice. Widać, że idzie w ślady ojca, ale i techniczne umiejętności już ma niezłe.
Na nagraniu uwieczniono, jak synek Szczęsnych wziął piłkę i z łatwością trafił do małej bramki. "Nie za dużo masz tych piłek?" - zapytała go mama. Odpowiedź była jasna i konkretna: - Nie, spoko - powiedział chłopczyk.
Czytaj także:
Napoli upokorzyło Juventus. Kosmiczny wynik w hicie Serie A
Napoli nie dało szans Juventusowi. "Powoli wypełnia się dziedzictwo Maradony"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu