Nie tak reprezentant Polski wyobrażał sobie pobyt w Birmingham. Jan Bednarek więcej czasu niż na murawie spędził wśród rezerwowych. Nowy menadżer Unai Emery nie uwzględnił kadrowicza w swoich planach.
W związku z tym kierownictwo Southampton FC postanowiło skrócić wypożyczenie zawodnika, który zaliczył tylko krótki epizod w Aston Villi. Po powrocie do macierzystego pracodawcy, środkowy obrońca rozegrał już trzy minuty w przegranym 0:1 meczu Pucharu Ligi z Newcastle United.
Bednarek będzie mógł pomóc zespołowi w walce o utrzymanie w Premier League, ale jego występy w Pucharze Anglii są wykluczone. Regulamin rozgrywek nie sprzyja wychowankowi Sokoła Kleczew.
"Kiedy poszedł do Aston Villi to nie mógł zagrać w Carabao Cup, bo wcześniej wystąpił w Southampton, a teraz nie będzie mógł zagrać w FA Cup w Soton, bo wcześniej zagrał dla AV" - zauważył Maciej Łuczak na Twitterze.
Menadżer Nathan Jones nie będzie mógł wiec skorzystać z Bednarka w środowym spotkaniu z Blackpool FC. Zespół Southampton jest zdecydowanym faworytem spotkania z drugoligowcem.
Czytaj także:
Szok. Ujawniono plany arabskiego klubu wobec Ronaldo
Wydało się. Tak Santos spędzał czas po konferencji w Warszawie
ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył