Santos przyłapany. Tak spędzał czas w Warszawie
Paparazzi przyłapali Fernando Santosa ze "złocistym napojem" w jednym z warszawskich lokali. Selekcjonerowi towarzyszył m.in. prezes PZPN Cezary Kulesza.
Po spotkaniu z przedstawicielami mediów, prezes PZPN Cezary Kulesza, jego najbliżsi współpracownicy, a także Santos - wszyscy udali się do kameralnej restauracji na warszawskiej Ochocie "Modo Mio".
Zdjęcia, na którym widać portugalskiego szkoleniowca ze szklanką "złocistego napoju", opublikował "Super Express".
Tabloid podaje, że Santos "raczył się złocistym napojem", ale nie wiadomo, jaka była zawartość szklanki. Trudno więc stwierdzić, czy Portugalczyk świętował objęcie stanowiska selekcjonera Biało-Czerwonych pijąc piwo czy też np. napój jabłkowy.
Szef PZPN w wywiadzie dla telewizji Polsat News zdradził, że - tu cytat" "jest chemia" pomiędzy nim i Santosem.
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?Zobacz:
Ile zarabia Fernando Santos w Polsce? Kulesza zabrał głos