Przerwany mecz polskiej drużyny. Gigantyczny skandal na boisku
Do skandalu doszło podczas meczu sparingowego GKS-u Katowice z duńskim Vendsyssel FF, który odbył się w Turcji. - Wedle pogłosek pewne "środowisko" ukontentowałoby 0:0 - pisze na TT Maciej Grygierczyk.
Zachowanie sędziów wskazywało na to, że wynik zawodów mógł zostać ustawiony przez grupy przestępcze grające w zakładach bukmacherskich (więcej TUTAJ).
Na tym jednak nie koniec. Podobnie było w meczu GKS-u Katowice z duńskim zespołem Vendsyssel FF (2. liga), który odbył się w piątek na boisku tssFC Football Center w Kumkoy (dzielnica Side) - obok areny pojedynku Wisły.
"Sędzia z brzuchem gwizdał wszystko co się da, żeby tylko nie padła bramka" - napisał na Twitterze po przerwanym spotkaniu przy wyniku 0:0 drugi trener śląskiego zespołu, Tomasz Włodarek.
Dziennikarz katowickiego "Sportu" Maciej Grygierczyk zamieścił na TT nagranie (patrz poniżej), na którym widać, jak tureccy sędziowie robili wszystko, by mecz zakończył się bezbramkowym wynikiem. Duńczycy w 56. minucie nie wytrzymali i... w geście protestu zeszli z boiska.
"Po tej sytuacji przerwany został dzisiejszy sparing GieKSy z Vendsyssel FF. Duńczycy zrezygnowali z dalszej gry. Chodzą plotki, że miało być 0:0, w 55 minut tureccy sędziowie podnieśli kilkanaście spalonych" - podsumował aferę Grygierczyk.
Zobacz:
Bezbramkowa inauguracja PKO Ekstraklasy
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
Azazel Kowalski Zgłoś komentarz
Phi wiekszym skandalem sa zarobki pilkarzy... -
Zawinięta w ręcznik pożądania Zgłoś komentarz
Dajcie już spokój. Przecież nic się nie stało. W piłce to normalne. Każdy kradnie i bierze łapówy. Nie zawsze tylko się to wydaje :D -
Soeth Zgłoś komentarz
Sparringi drukują, co za świat przeklęty. -
yes Zgłoś komentarz
Grał GKS. Cytowany wstydził się chyba wydarzeń na boisku i pisał po swojemu..