Złe informacje z Włoch ws. Arkadiusza Milika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałek Arkadiusz Milik przejdzie dokładne badania, ale jeszcze przed nimi dziennikarze "La Gazetta dello Sport" nie mają dobrych wiadomości. Polskiego napastnika może czekać długa przerwa od gry.

W tym artykule dowiesz się o:

Arkadiusz Milik wszedł na boisko w drugiej połowie niedzielnego meczu Juventusu z AC Monza. Polak nie dokończył jednak spotkania i przedwcześnie, z grymasem bólu na twarzy, opuścił murawę.

Na pomeczowej konferencji prasowej dobrych wiadomości ws. reprezentanta Polski nie miał Massimiliano Allegri.

- Milik ma problem ze zginaczem. Poczuł ból podczas strzału. Będzie pauzował przez jakiś czas. Nie zagra raczej z Lazio - przyznał szkoleniowiec Juventusu.

Ten "jakiś czas" to może być od 20 do 30 dni. Właśnie tyle, zdaniem dziennikarzy "La Gazetta dello Sport", ma pauzować doświadczony napastnik. Na szczegóły musimy jednak poczekać jeszcze kilka godzin do wyników poniedziałkowych badań Milika.

Niedzielny mecz 20. kolejki Serie A zakończył się sensacyjną porażką Juventusu z Monzą 0:2 (relacja TUTAJ). Po tym pojedynku podopieczni Allegriego zajmują dopiero 13. miejsce w tabeli.

Zobacz także: Kapitalne akcje Monzy! Czy Szczęsny mógł coś zrobić?

ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Magistro
30.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Drewno już kontuzja ....  Nie trzeba było długo czekać.  
avatar
Mgr drewnialdo
30.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Życząc powrotu do zdrowia trzeba nadmienić że to mimo wszystko dobra wiadomość dla Juve; z mylikiem w składzie grają w 10-tkę, a tak to będzie pełna jedenastka...  
avatar
Marcinek36
30.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Milik jak zwykle urazy i kontuzje.  
avatar
kareta
30.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dałby sobie już spokój z tym graniem, bo zostanie jeszcze kaleką. Te ciągłe kontuzje nie zwiastują niczego dobrego.