Duńskie media znowu piszą o tym Polaku. "Dalej się bawi"
W Danii ponownie zrobiło się głośno o polskim bramkarzu. Kamil Grabara odezwał się w mediach społecznościowych, uderzył w lokalnego rywala swojego zespołu i się zaczęło. "Dalej bawi się na Twitterze" - piszą duńscy dziennikarze.
Trzeba jednak przyznać, że tym razem to Polak został zaczepiony przez fana Broendby IF, czyli lokalnego rywala jego FC Kopenhagi.
O co chodziło? Fan Broendby na Twitterze nawiązał do kuriozalnego zachowania bramkarza Feyenoordu Rotterdam. Filmik z jego "akcją" pojawił się niedawno w sieci.
"Zrób to przeciwko Breondby" - napisał krótko wspomniany wcześniej kibic i oznaczył we wpisie właśnie Grabarę.
Grabara oczywiście nie mógł pozostawić takiej zaczepki bez reakcji i odpowiadając, uderzył nie tylko w kibica, ale i całe Broendby. "Nie zagramy już z nimi w tym sezonie" - odpisał krótko polski bramkarz.
To mocna szpilka w lokalnego rywala. Powód jest prosty. Broendby aktualnie zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli i może nie znaleźć się w drugiej części sezonu w grupie mistrzowskiej, gdzie na pewno zagra FC Kopenhaga.
Dodajmy, że Polak niedawno stracił konkurenta w bramce swojego zespołu, bowiem Mathew Ryan dopiął swego i odszedł z duńskiej ekipy. O ich konflikcie było głośno m.in. podczas MŚ w Katarze. Wtedy Grabara w mediach społecznościowych kwestionował umiejętności swojego konkurenta.
Australijczyk w styczniu przeniósł się do AZ Alkmaar.
Zobacz także:
Lewandowski wraca do gry. Barca go potrzebuje
Sensacyjne informacje ws. Michniewicza. Do tego klubu może trafić