Na półmetku rywalizacji "Teriery" prowadziły 1:0 po bramce Matthewa Pearsona. W dodatku tuż przed przerwą Gary Madine z ekipy gospodarzy otrzymał czerwoną kartkę i w tych okolicznościach wydawało się, że podopieczni Marka Fotheringhama mają dość łatwą drogę do sukcesu.
Najciekawiej było jednak w samej końcówce. Miejscowi wyrównali, potem Huddersfield Town ponowne wyszło na prowadzenie, ale gol Josha Bowlera w 90. minucie sprawił, że Blackpool FC uratowało remis 2:2.
Michał Helik, który dotąd miał pewne miejsce w składzie "Terierów", tym razem nie pojawił się na boisku. Zabrakło go nawet w kadrze meczowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sprytnie to zrobili. Tak zdobyli bramkę z rzutu wolnego
Huddersfield Town zajmuje aktualnie 22. miejsce w tabeli The Championship z dorobkiem 27 pkt. Do bezpiecznej strefy traci 2 "oczka".
Gdyby ekipa Polaka dowiozła prowadzenie na Bloomfield Road do ostatniego gwizdka, to już we wtorek wydostałaby się ponad kreskę.
Blackpool FC - Huddersfield Town 2:2 (0:1)
0:1 - Matthew Pearson 36'
1:1 - Andy Lyons 82'
1:2 - Josh Koroma 86'
2:2 - Josh Bowler 90'
Czytaj także:
Kolejne transfery Lecha Poznań? Jasna deklaracja Johna van den Broma
Warta Poznań ma nowego kapitana. Wybory wymusiły kontuzje