Kolejne transfery Lecha Poznań? Jasna deklaracja Johna van den Broma

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: John van den Brom
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: John van den Brom

Lech Poznań z kolejnymi wzmocnieniami? Raczej nie. To nie jest zima szaleństw przy Bułgarskiej, a deklaracja trenera Johna van den Broma brzmi jednoznacznie.

Do tej pory "Kolejorz" ściągnął tylko Dominika Holca ze Sparty Praga. 28-letni bramkarz ma wzmocnić konkurencję między słupkami - zwłaszcza po zupełnie nieudanej rundzie jesiennej dla Artura Rudki.

Nie licząc zgłoszenia do rozgrywek młodego stopera Michała Gurgula z akademii, innych nowych twarzy w stolicy Wielkopolski nie ma i niewykluczone, że już nie będzie.

- Nie planujemy następnych transferów - oznajmił trener mistrza Polski, John van den Brom.

ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył

Holender złożył jednoznaczną deklarację, przedstawił też własny, dość zaskakujący punkt widzenia. - Dla mnie największym transferem jest powrót do gry Bartosza Salamona. Wy znaliście go już wcześniej, ja nie miałem okazji. To dla nas ogromna wartość dodana. Traktuję go jako nowego zawodnika. Podobnie jest zresztą z Arturem Sobiechem, choć jego miałem już możliwość oglądać na boisku - przyznał.

Wielkich zakupów zimą nie ma, lecz Lechowi udało się też uniknąć ubytków. Nie stracił żadnego z kluczowych piłkarzy. Na wypożyczenia do Fortuna I ligi trafili tylko Krzysztof Bąkowski (do Stali Rzeszów) oraz Maksymilian Pingot (do Odry Opole).

Niewykluczone, że Bułgarską na stałe opuści Artur Rudko, z którym po pozyskaniu Holca sztab szkoleniowy poznaniaków nie wiąże już planów na przyszłość.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty