Mimo upływających lat rola Kamila Glika w reprezentacji Polski jest nie do przecenienia. 35-latek był podstawowym piłkarzem kadry na mundialu w Katarze i wiele wskazuje, że odgrywałby także ważną rolę w eliminacjach Euro 2024. Jego występ w marcowych meczach z Albanią oraz Czechami stoi pod znakiem zapytania.
Niestety, jak donoszą meczyki.pl reprezentant Polski ma spore problemy zdrowotne. Nie wystąpił w trzech ostatnich meczach Benevento, które walczy o utrzymanie w Serie B.
Defensor ma problem z łąkotką. Przerwa w występach miała pomóc w zaleczeniu urazu, lecz niestety tak się nie stało.
35-latek wrócił więc do Polski, by przejść dokładniejsze badania. A diagnoza, niestety nie jest najlepsza. By wrócić do pełni sprawności, będzie potrzebował niewielkiej operacji artroskopii kolana. Zabieg oznacza ok. miesięczną przerwę.
Ostateczna decyzja zostanie podjęta w przyszłym tygodniu, co stawia pod znakiem zapytania jego występ w meczach z Czechami oraz Albanią, które odbędą się 24 oraz 27 marca. Znając podejście Glika do kadry, będzie robił wszystko, by w ważnych starciach zagrać. Pytanie czy kolejny raz wygra walkę z czasem.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski znów straszy. Zgarnie więcej niż przypuszczał?
Czytaj więcej:
To już pewne. Duży turniej nie dla Polski