Niedziela w Lake Placid nie była udana dla polskich skoczków. Dawid Kubacki zepsuł skok w pierwszej serii, w drugiej wprawdzie awansował, ale zajął siódme miejsce. Strata do Halvora Egnera Graneruda znacznie się powiększyła.
"Dawid Kubacki mógł to wygrać. Znakomity skok w kwalifikacjach, znakomity w drugiej serii. A pierwsza seria niewytłumaczalnie słaba." - napisał Łukasz Jachimiak ze sport.pl.
Pozostali Polacy także spisali się słabo. Punktowali jeszcze Aleksander Zniszczoł oraz Piotr Żyła, którzy zajęli miejsca w trzeciej dziesiątce.
"Niestety konkurs super solistów idzie nam ciut gorzej." zauważył dziennikarz Eurosportu Michał Korościel. Nawiązał tym samym do zwycięstwa Polaków w superduetach, które miało miejsce dzień wcześniej.
"4 z 5 najsłabszych konkursów Polaków w PŚ 22/23? Cztery ostatnie niedziele. Co druga, to gorsza od poprzedniej. "52 punkty:#LakePlacid, 12.02, 56: Willingen, 05.02, 77:Bad Mitterndorf, 29.01, 77:Lake Placid, 11.02, 83: Sapporo, 22.01" - zauważył Adam Bucholz ze skijumping.pl
Końcówka konkursu była mocno emocjonująca, a mogliśmy w niej oglądać dalekie skoki. Mimo lotów poza rozmiar skoczni Borek Sedlak nie zdecydował się na obniżenie belki.
"Musieli dzisiaj odłączyć Sedlakowi na jego stanowisku prąd. Niemożliwe, że świadomie wytrzymał końcówkę tego konkursu bez obniżenia belki" - przyznał Paweł Borkowski ze skijumping.pl.
Po raz kolejny w tym sezonie najlepszy okazał się Halvor Egner Granerud. "Chyba każdy chciałby mieć taką obniżkę formy jak Granerud. Wczoraj może 2-3 słabsze skoki, a później znowu miazga." - napisał dziennikarz WP SportoweFakty Dawid Franek.
"Halvor Egner Granerud czwartym skoczkiem w historii, który zalicza drugi sezon PŚ z co najmniej 10 wygranymi (Schlierenzauer, Schmitt, Nykaenen)" - stwierdził dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń.
Czytaj więcej:
Kosmos! Perfekcyjny skok Kubackiego. Można tylko żałować
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu