Gorąco w Paris Saint-Germain. Dwóch znanych kandydatów na stanowisko trenera

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Achraf Hakimi, Christophe Galtier i Marquinhos
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Achraf Hakimi, Christophe Galtier i Marquinhos

Po ostatnim potknięciu sternicy Paris Saint-Germain rozważają zatrudnienie Zinedine'a Zidane'a. W grę wchodzi również powrót Thomasa Tuchela do Francji.

Nie tak sternicy Paris Saint-Germain wyobrażali sobie pierwszą konfrontację z Bayernem Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Na podopiecznych Christophe'a Galtiera spadła duża fala krytyki po porażce 0:1 z Niemcami. Autorem decydującego gola w środowym starciu był Kingsley Coman.

Rozpoczęły się spekulacje na temat przyszłości trenera PSG. Co prawda zespół z Parc des Princes jest zdecydowanym liderem tabeli Ligue 1, ale priorytetem właścicieli klubu pozostaje Liga Mistrzów.

Paryżanie mają dwóch poważnych kandydatów na to stanowisko. Z informacji dziennikarzy "RMC Sport" wynika, że numerem "jeden" jest Zinedine Zidane, który do niedawna był przymierzany do reprezentacji Francji. Jednak tamtejsza federacja zdecydowała się na dalszą współpracę z Diderem Deschampsem.

Na liście życzeń władz Paris Saint-Germain znajduje się również Thomas Tuchel. Powrót niemieckiego trenera do stolicy Francji byłby niemałym zaskoczeniem. 49-latek pracował w tym klubie od 2018 do 2020 roku i zapisał na swoim koncie dwa mistrzostwa kraju.

Jak czytamy, Galtier ma czas do 8 marca na poprawę wyników drużyny. Właśnie wtedy jego zawodnicy zagrają z Bayernem w Monachium o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Czytaj także:
Sousa znów bajeruje. Tak przywitał się z kibicami w nowym klubie
Już wszystko jasne ws. FC Barcelony. Lewandowskiemu spadł kamień z serca

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Źródło artykułu: WP SportoweFakty