Vinicius Junior w lutym 2023 roku wrócił na poziom, do którego przyzwyczaił kibiców w poprzednich rozgrywkach. Brazylijczyk odpoczął po mistrzostwach świata w Katarze i znów zaczął dawać mnóstwo radości fanom.
Kulminacja dobrej dyspozycji miała nadejść na mecze fazy pucharowe 1/8 finału Ligi Mistrzów. Faktycznie tak się stało. Gwiazdor Realu Madryt na starcie z Liverpoolem przygotował się doskonale.
W pierwszej połowie najpierw strzelił przepięknego gola kontaktowego na 2:1. Kilkanaście minut później dzięki swojej energii i zaangażowaniu był w stanie wykorzystać także błąd Alissona, który nabił go piłką, a ta wpadła do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Dla "Viniego" oznaczało to, że w swojej karierze już pięciokrotnie pokonywał bramkarza Liverpoolu w europejskich pucharach. W tamtym momencie oznaczało to, że mówimy o najlepszym piłkarzu w historii pod tym względem.
Jak wyliczył Manu Heredia z portalu BeSoccerPro, w drugiej połowie wyczyn kolegi przebił Karim Benzema, który tego wieczoru również dwukrotnie pokonał Alissona. Dla Franuza był to piąty i szósty gol przeciwko "The Reds" w Europie. Na prowadzeniu w tej nietypowej klasyfikacji mamy więc dwóch graczy "Los Blancos".
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem