Wydaje się, że pod kątem sportowym ta rywalizacja nie ma zdecydowanego faworyta. Mówimy o dwóch naprawdę mocnych drużynach, które przecież jesienią wyszły z bardzo mocnych grup. FC Porto wyrzuciło Atletico Madryt, a Inter Mediolan zepchnął FC Barcelonę do Ligi Europy.
Dlatego też mamy do czynienia z równymi sobie rywalami, których batalia może być niesamowicie zażarta. To też sprawia, że można by się było spodziewać, że fani obu ekip nie będą do siebie zbyt pozytywnie nastawieni, a jednak w Mediolanie przed meczem sprawy miały się trochę inaczej.
Kilka godzin przed rywalizacją w transporcie publicznym spotkało się kilku fanów obu drużyn i na filmie opublikowanym na Twitterze przez dziennikarza, Patricka Kendricka widzimy, jak wspomniani kibice razem śpiewają jedną przyśpiewkę. W niej znajduje się jedno nazwisko - Jose Mourinho.
Przecież Portugalczyk jest uznawany za legendę obu rywalizujących ze sobą klubów. W 2004 roku wygrał Ligę Mistrzów z Porto, a sześć lat później powtórzył ten wyczyn będąc już opiekunem Interu. Dlatego też jest bardzo ciepło wspominany przez sympatyków obu tych zespołów.
Niektóre media określały tę rywalizację nawet mianem "Derbów Mourinho", ale oczywiście na boisku nie będzie najmniejszych sentymentów. W środę, 22 lutego, o 21:00 wybrzmi pierwszy gwizdek w tym dwumeczu i od tego momentu każdy detal będzie mógł zadecydować o awansie jednej z ekip.
Czytaj też:
Man City bez gwiazdy
Milik i Szczęsny z nowym trenerem?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion