Drużyna Johna van den Broma wpadła na wicemistrza Szwecji, który bardzo dobrze spisywał się w fazie grupowej i uzbierał tam aż 16 punktów, zdecydowanie dystansując konkurencję (na finiszu wyprzedził KAA Gent, Molde FK oraz Shamrock Rovers).
Jest tu jednak sporo analogii do FK Bodo/Glimt - mistrza Norwegii, którego poznaniacy wyeliminowali w 1/16 finału. Djurgardens IF też jest dalekie od optymalnego rytmu meczowego, bowiem nowy sezon w swojej ekstraklasie rozpocznie dopiero w kwietniu. W najbliższym czasie będzie grać tylko w Pucharze Szwecji.
Podczas losowania rozstawione były drużyny, które zaczynają pucharową wiosnę od 1/8 finału, gdyż wygrały swoje grupy. Do nich dobierano zwycięskie ekipy z 1/16 finału (grali tam wiceliderzy ze "spadkowiczami" z Ligi Europy).
Jeśli chodzi o obostrzenia, wykluczone były tylko pary wewnątrzkrajowe. Można było natomiast trafić na przeciwnika z własnej grupy, dlatego wśród potencjalnych rywali "Kolejorza" był m. in. Villarreal CF, z którym dwukrotnie mierzył się on jesienią.
Inne drużyny, do których los mógł przydzielić mistrza Polski to: Istanbul Basaksehir, West Ham United, OGC Nice, AZ Alkmaar, Sivasspor oraz Slovan Bratysława.
Finał Ligi Konferencji Europy odbędzie się 7 czerwca w Pradze.
PARY 1/8 FINAŁU LIGI KONFERENCJI EUROPY:
RSC Anderlecht - Villarreal CF
KAA Gent - Istanbul Basaksehir
Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu.
Pierwsze mecze odbędą się 9 marca, rewanże zaplanowano tydzień później.
Czytaj także:
Oficjalnie: Raków Częstochowa ma nowego prezesa. Już pracował w PKO Ekstraklasie
Oficjalnie: transfer z Legii Warszawa do Warty Poznań
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion