Ewakuacja Resovii w Fortuna I lidze. Zdecydował jeden strzał

Rzeszowianie zwyciężyli po raz pierwszy w rundzie wiosennej i oddalili się od strefy spadkowej w tabeli. Resovia pokonała 1:0 Górnika Łęczna, któremu nie wyszedł sprawdzian przed ćwierćfinałem Fortuna Pucharu Polski.

Sebastian Szczytkowski 24 Lutego 2023, 20:20

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Kamil Antonik (Resovia) w akcji

Podnosi się poprzeczka przed liderem Fortuna I ligi. Otwarcie w Sosnowcu

Decydująca o zwycięstwie Resovii bramka padła w pierwszej połowie. Na początku kwadransa poprzedzającego przerwę Souleymane Cisse zachował się nierozsądnie na skraju pola karnego i popełnił faul. Sędzia nie zawahał się i podyktował jedenastkę dla rzeszowian, a ponadto napomniał obrońcę Górnika żółtą kartką. Pewnym egzekutorem jedenastki był Bartłomiej Wasiluk i w 33. minucie zdobył prowadzenie 1:0.

Górnikowi pozostało sporo czasu na doprowadzenie do remisu, a nawet odwrócenie wyniku, ale nie potrafił zareagować na straconego gola. Na boisku pojawili się jako zmiennicy między innymi Hubert Sobol oraz Łukasz Szramowski, jednak Branislav Pindroch nie przepuścił piłkę do bramki. Resovia broniła się skutecznie przez całe spotkanie i utrzymała wynik 1:0 do ostatniego gwizdka.

Resovia jest po meczu na 14. miejscu w tabeli Fortuna I ligi. Komplet punktów pozwolił oddalić się od lokat zagrożonych spadkiem, a ponadto zmniejszyć stratę do pokonanego Górnika z czterech punktów do jednego "oczka". Rzeszowianie wygrali po raz pierwszy w rundzie wiosennej po porażce 0:2 z Wisłą Kraków i remisie 1:1 z Sandecją Nowy Sącz.

Górnik Łęczna poniósł drugą wyjazdową porażkę po zimowym okresie przygotowań. Jedyne punkty w rundzie zdobył jak dotąd w wygranym 1:0 meczu u siebie ze Stalą Rzeszów. We wtorek drużyna z Lubelszczyzny zagra w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski z drugoligową Pogonią Siedlce.

Resovia - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
1:0 - Bartłomiej Wasiluk (k.) 33'

Składy:

Resovia: Branislav Pindroch - Łukasz Seweryn, Aleksander Komor, Mateusz Bondarenko, Miłosz Kałahur, Rafał Mikulec (84' Kamil Antonik), Bartłomiej Wasiluk, Mehdi Lehaire, Marek Mróz (85' Bruno Garcia), Bartłomiej Eizenchart (72' Pedro Vieira), Maciej Górski

Górnik: Maciej Gostomski - Damian Zbozień, Souleymane Cisse, Jonathan De Amo, Daniel Dziwniel (63' Jakub Kwiatkowski), Dawid Tkacz (63' Hubert Sobol), Szymon Lewkot, Egzon Kryeziu (84' Łukasz Szramowski), Miłosz Kozak, Serhij Krykun, Karol Podliński

Żółte kartki: Mikulec (Resovia) oraz Cisse, Dziwniel, Sobol (Górnik)

Sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Czytaj także: Ten trener poprowadzi Arkę Gdynia. Koniec wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion