Jedna osoba nie żyje. Tragiczny wypadek w drodze na mecz
Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Srednje w Bośni i Hercegowinie. W autobus, którym podróżowali piłkarze FK Velez, wjechał samochód osobowy. Zginęła jedna osoba.
Instagram
/ Na zdjęciu: wypadek z udziałem autokaru przewożącego drużynę Velez Mostar
"Autobus z zawodnikami Veleza brał udział w poważnym wypadku drogowym. Ich autobus zderzył się z samochodem osobowym" - relacjonuje chorwacki serwis. Na miejscu zginął 22-letni mężczyzna jadący osobówką.
Sześć osób zostało rannych. Potwierdzono, że dwie osoby są w stanie ciężkim, a ich życie jest zagrożone. Jedna z nich to dziecko.
- W samochodzie było sześć lub siedem osób. Wśród nich było dziecko, daj Boże, żeby żyło. Ledwo wyciągnęliśmy je z samochodu. Wszyscy pomogliśmy demontować części auta, aby pomóc poszkodowanym. Później przyjechała karetka i zabrała rannych. Z nami zostały dwie dziewczyny, które nie odniosły poważnych obrażeń - powiedział trener Veleza, Avdo Kalajdzić.
Przed niedzielnym meczem Velez zajmował szóste miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. Tuzla wywalczyła 21 "oczek" i sklasyfikowana była na dziesiątym miejscu.
Czytaj także:
Zmiana lidera w Bundeslidze po golu plecami. Gikiewicz nie zatrzymał Herthy
Francuz przykuł uwagę Lecha. Transfer z myślą o przyszłości?
