Karol Czubak rozpoczął swój popis w 18. minucie, kiedy to wykorzystał nieudaną interwencję Michala Pitera-Bucko po dośrodkowaniu Dawida Gojnego. Napastnik Arki Gdynia nie zaspokoił apetytu jednym golem i po przerwie kontynuował punktowanie Sandecji Nowy Sącz. Skompletował hat-tricka i prawie w pojedynkę doprowadził do wyniku 3:0. Arka wygrała po raz drugi w rundzie wiosennej na wyjeździe i podniosła się po porażce z Wisłą Kraków.
W ostatnim z niedzielnych meczów na zapleczu PKO Ekstraklasy zmierzyli się Chojniczanka, dla której priorytetem jest utrzymanie się w lidze, a także kandydująca do awansu Puszcza Niepołomice. W rundzie jesiennej zdecydowanie lepiej wiodło się gościom, ale po zimowym okresie przygotowań więcej punktów zdobyła Chojniczanka.
Minął już pierwotnie doliczony czas przez sędziego Sylwestra Rasmusa, ale gra toczyła się i tuż przed ostatnim gwizdkiem w pierwszej połowie Chojniczanka zdobyła prowadzenie 1:0. Paweł Czajkowski pokonał zaskakującym uderzeniem Kewina Komara. Drużyna Krzysztofa Bredego zeszła do szatni z przewagą gola dzięki bardzo dobremu finiszowi i mogła przygotowywać plan na utrzymanie zaliczki.
Puszcza doprowadziła do remisu 1:1 w 61. minucie. W jej podstawowym składzie pojawił się sprowadzony w końcówce okna transferowego Kamil Zapolnik i właśnie on znalazł sposób na pokonanie Mateusza Kuchty. Niepołomiczanie wrócili do walki o komplet punktów. Pozostało jeszcze około pół godziny na rozstrzygnięcie meczu, ale niewiele było w nim strzałów celnych. Nie brakowało głównie fauli i stanęło na podziale punktów.
21. kolejka Fortuna I ligi:
Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 0:3 (0:1)
0:1 - Karol Czubak 18'
0:2 - Karol Czubak 57'
0:3 - Karol Czubak 73'
Chojniczanka - Puszcza Niepołomice 1:1 (1:0)
1:0 - Paweł Czajkowski 45'
1:1 - Kamil Zapolnik 61'
Czytaj także: Ten trener poprowadzi Arkę Gdynia. Koniec wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata