Europejskie puchary na Widzewie? "Byłoby świetnie"

- Zespół Warty bardzo wysoko biega i naciska przeciwników. Ważne, żebyśmy po prostu grali swoje - zapowiada obrońca Widzewa Łódź Mateusz Żyro przed meczem 23. kolejki PKO Ekstraklasy z Wartą Poznań.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki
Mateusz Żyro WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mateusz Żyro
Jak zapewnia obrońca beniaminka, mecz z poprzedniej serii gier z Legią Warszawa widzewiacy zostawili już za sobą, choć będą z nim mieć związane całkiem pozytywne wspomnienia.

- To było piękne przeżycie dla nas wszystkich - wypełniony stadion i kapitalna atmosfera na trybunach. Dla takich meczów gra się w piłkę. Wynik starcia odzwierciedlał całość, bo wynik mógł się przechylić w obie strony. Myślę, że to było dobre widowisko, bo spotkały się dwie drużyny, które chciały grać w piłkę. Ten klasyk sprostał oczekiwaniom kibiców - podsumował Mateusz Żyro.

Teraz jednak uwaga całego zespołu przenosi się na Wartę Poznań. Szczególnie, że od jesiennego wygranego 1:0 przez Widzew Łódź meczu w Grodzisku Wielkopolskim trochę się pozmieniało.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

- Sztab bardzo uczulał nas na najbliższy mecz z Wartą, bo to jest bardzo dobra drużyna. Pamiętajmy, że ich zwycięstwo z Koroną 5:1 to nie przypadek. To bardzo dobrze zorganizowana drużyna, więc musimy podejść do tego starcia z pełną koncentracją i z chęcią zwycięstwa i mam nadzieję, że zapunktujemy - powiedział obrońca czerwono-biało-czerwonych na przedmeczowej konferencji prasowej.

- Warta strzeliła ostatnio dużo bramek, ale my mamy taką filozofię, że patrzymy na każdy kolejny mecz, więc z pewnością zwrócimy uwagę na ofensywę Warty. Widzieliśmy już, jak oni te bramki zdobywali. Widać, że bardzo dobrze rozgrywają stałe fragmenty gry. Bardzo wysoko biegają i naciskają przeciwników. Adam Zrelak również jest niewygodnym zawodnikiem. Mamy wypracowane swoje elementy gry i zachowania, dlatego kluczowe jest, żeby to powtarzać, być blisko siebie, asekurować się i robić swoje. - dodał.

Po 22 kolejkach PKO Ekstraklasy Widzew zajmuje trzecią pozycję z 36 punktami na koncie. Tyle samo "oczek" zgromadziły Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Podstawowym celem dla łodzian jest utrzymanie, ale wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie zespół może osiągnąć coś więcej.

- To nic nie zmienia. Od początku sezonu patrzymy na następny mecz, bo w każdym z nich możemy zgarnąć trzy punkty. Stać nas na to, by nawiązać walkę ze wszystkimi drużynami w lidze. Gdzie nas to zaprowadzi? Zobaczymy. Jak na razie sytuacja w tabeli wygląda bardzo dobrze. Świetnie by było gdyby to faktycznie na koniec były europejskie puchary - zakończył Żyro.

Mecz Widzew Łódź - Warta Poznań rozpocznie się w sobotę 4 marca o godzinie 15:00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.

Czytaj też: Rywal zdesperowany, presja na Lechu Poznań równie wysoka

Czy Widzew Łódź zagra w europejskich pucharach w przyszłym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×