Półfinalista Pucharu Polski nie zatrzymał się w II lidze

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Nikodem Zawistowski z KKS 1925 Kalisz
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Nikodem Zawistowski z KKS 1925 Kalisz

Nie brakowało goli w niedzielnych meczach eWinner II ligi. Na trzech stadionach padło ich 13. KKS 1925 Kalisz oraz Motor Lublin poradzili sobie w spotkaniach o punkty po rozegranych w tym tygodniu ćwierćfinałach Fortuna Pucharu Polski.

KKS miał za sobą efektowne zwycięstwo 3:0 ze Śląskiem Wrocław. Tym razem podopieczni Bartosza Tarachulskiego wybrali się do województwa dolnośląskiego, a ich przeciwnikiem był Górnik Polkowice. KKS szukał pierwszego zwycięstwa ligowego w rundzie wiosennej.

Konfrontacja zakończyła się wynikiem 3:1 dla kandydata do awansu. KKS czuł niepewność przez około godzinę. Co prawda od 28. minuty był na prowadzeniu dzięki strzałowi skutecznego ostatnio Kasjana Lipkowskiego, ale kolejne gole padły dopiero w drugiej połowie. Górnika było stać tylko na jedno trafienie doświadczonego Arkadiusza Piecha.

Z Pucharem Polski pożegnał się w tym tygodniu Motor Lublin, dla którego zbyt trudny okazał się mecz z Rakowem Częstochowa. Podopieczni Goncalo Feio po raz trzeci w tym roku zagrali jako gospodarze, a do Lublina wybrał się GKS Jastrzębie. Drużyna Grzegorza Kurdziela nie ma bezpiecznej przewagi nad strefą spadkową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata

Motor nie pozwolił jastrzębianom na poprawienie sytuacji. Drużyna z Lublina dobrze wystartowała w obu połowach. Na pierwszego gola Mariusza Rybickiego goście jeszcze odpowiedzieli trafieniem Daniela Stanclika, ale na bramkę na 2:1 Sebastiana Rudola nie było już riposty. Lublinianie walczą ambitnie o baraże o awans, a GKS jeszcze nie zapunktował po zimowym okresie przygotowań.

Piłkarze Zagłębia II Lubin i Znicza Pruszków strzelili po trzy gole na inaugurację rundy wiosennej, ale kończyli mecze w kompletnie innym samopoczuciu. Miedziowi zostali pokonani 3:4 przez Śląsk II Wrocław, a drużyna z Mazowsza sprawiła niespodziankę i pokonała 3:1 lidera Kotwicę Kołobrzeg.

Najważniejszym piłkarzem w pierwszej połowie był Jakub Wójcicki. Przed sezonem przeniósł się on do Znicza z Zagłębia i postanowił przypomnieć o sobie Miedziowym. Dzięki dwóm uderzeniom doświadczonego piłkarza było 2:0 dla zespołu z Mazowsza. Dubletem w tym pojedynku popisał się również najskuteczniejszy drugoligowiec, Maciej Firlej, a jedno trafienie dla Znicza dorzucił Paweł Moskwik. Miedziowi uratowali honor dopiero golem na 1:5 Rafała Adamskiego z rzutu karnego.

21. kolejka eWinner II ligi:

Górnik Polkowice - KKS 1925 Kalisz 1:3 (0:1)
0:1 - Kasjan Lipkowski 28'
0:2 - Piotr Giel 60'
0:3 - Nikodem Zawistowski 66'
1:3 - Arkadiusz Piech 78'

Motor Lublin - GKS Jastrzębie 2:1 (1:1)
1:0 - Mariusz Rybicki 17'
1:1 - Daniel Stanclik 31'
2:1 - Sebastian Rudol 47'

Zagłębie II Lubin - Znicz Pruszków 1:5 (0:2)
0:1 - Jakub Wójcicki 25'
0:2 - Jakub Wójcicki 38'
0:3 - Maciej Firlej 72'
0:4 - Maciej Firlej 78'
0:5 - Paweł Moskwik 80'
1:5 - Rafał Adamski (k.) 90'

Czytaj także: Ten trener prowadzi Arkę Gdynia w rundzie wiosennej. Wcześniej były wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty