[tag=720]
FC Barcelona[/tag] znajduje się w dosyć komfortowej sytuacji w La Liga. "Duma Katalonii" ma już 10 punktów przewagi nad Realem Madryt, ale każdy kolejny mecz może odwrócić sytuację w obu obozach.
Spotkanie z Valencia CF udało się wygrać skromnie (1:0). Wynik mógłby być jednak inny, gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego Arbeloi Rojasa. W 85. minucie w polu karnym Barcy padł zawodnik Valencii.
Arbiter spotkania trzymał już gwizdek w ustach, ale po chwili zawahania zdecydował się nie dyktować rzutu karnego, a jedynie rożny. Na nagraniu widzimy, jak Franck Kessie kopie rywala, a ten pada na murawę. Trudno wytłumaczyć, jak w tej sytuacji nie zobaczyliśmy karnego dla Valencii.
Komentujący to spotkanie na antenie Eleven Sports Mateusz Święcicki oraz Sebastian Chabiniak nie mieli żadnych wątpliwości. Według nich sędzia popełnił błąd i powinien podyktować "jedenastkę".
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)