Tragedia na boisku. Nie żyje 21-latek
Świat piłki nożnej jest pogrążony w żałobie. W wieku 21 lat zmarł obrońca Moustapha Sylla. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zasłabł na boisku. Nie pomogła nawet szybka interwencja służb medycznych.
Twitter
/ Moustapha Sylla
"Nasz obrońca Sylla Moustapha zmarł wieczorem po tym, jak zasłabł podczas meczu RCA vs Sol FC. Dyrekcja składa szczere kondolencje rodzinie" - piszą przedstawiciele iworyjskiego klubu Racing Club d'Abidjan.
Do tragedii doszło w trakcie 20. kolejki tamtejszej Ligue 1. Piłkarz w pewnym momencie zasłabł i upadł na murawę. Bez wcześniejszego kontaktu z rywalem (przerażające wideo prezentujemy poniżej).
Ten obrazek wywołał olbrzymią panikę. Momentalnie do pomocy ruszyli koledzy i służby medyczne. Zaczęła się reanimacja 21-latka, który został przetransportowany do szpitala.
Serwis ouest-france.fr donosi, że Sylla zmarł w trakcie drogi do szpitala.
21-latek grał w tym klubie od września minionego roku.
Klub Racing d'Abidjan, który od sezonu 2018/2019 gra w pierwszej lidze Wybrzeża Kości Słoniowej, współpracuje z OGC Nice.
Zobacz przerażające wideo:
Zobacz także:
Takiej sytuacji na Camp Nou nie było od 18 lat. Lewandowski "zamieszany"
"Oczywisty karny". Media o kontrowersji w meczu Barcelony
Kristof81
Zgłoś komentarz
