Chelsea FC nie dogoniła bohatera Borussii. Został jej rewanż

Getty Images / Chloe Knott - Danehouse /  Chelsea FC
Getty Images / Chloe Knott - Danehouse / Chelsea FC

We wtorek rozpoczną się rewanże w dwumeczach o awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Chelsea FC zmierzy się z Borussią Dortmund, a Benfica Lizbona z Club Brugge. Także tego dnia jedna konfrontacja w Lidze Konferencji Europy.

Uczestnicy Ligi Mistrzów, którzy rozegrają mecze we wtorek, czekają na rewanż od 15 lutego. Chelsea spróbuje na Stamford Bridge odrobić stratę 0:1 poniesioną w pierwszym meczu z Borussią Dortmund. Rozstrzygnięcie tego pojedynku nastąpiło w 63. minucie za sprawą kapitalnego rajdu Karima Adeyemiego. Rozpoczął go 60 metrów od bramki The Blues, następnie wymanewrował Enzo Fernandeza i Kepę Arrrizabalagę, a na koniec trafił do odsłoniętej bramki.

Chelsea nie zaprezentowała się dobrze przed wypełnionymi kibicami trybunami Signal Iduna Parku. Do tego nie wykorzystała swoich sytuacji podbramkowych. Dwie świetne szanse zmarnował Joao Felix, a kiedy Reece James przymierzył w bramkę Borussii, na posterunku zachował czujność Gregor Kobel. W końcówce podopiecznym Grahama Pottera nie udało się podkręcić tempa i pozostało im spróbować to zrobić w rewanżu.

Liga Mistrzów jest ostatnim frontem, na którym londyńczycy mogą zdobyć trofeum w tym sezonie. Odpadli z krajowych pucharów, a w Premier League znajdują się dopiero na rozczarowującym 10. miejscu. Klub co prawda robił wrażenie mocarstwowymi transferami w zimowym oknie, ale na boiskach ma problem z przełożeniem wzmocnień na dobre wyniki.

W całym 2023 roku Chelsea odniosła tylko dwa zwycięstwa. Wygrana 1:0 z Leeds United, na przetarcie przed rewanżem z Borussią, nastąpiła dopiero po sześciu meczach bez zwycięstwa. The Blues zawdzięczali zdobycie kompletu punktów w Premier League strzałowi Wesleya Fofany, a po przełamaniu mają oni za zadanie pójść za uderzeniem. W przeciwnym razie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów wejdzie Borussia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

Rozpędzona Borussia absolutnie nie ma takich problemów jak gospodarze rewanżu. Bilans zespołu z Dortmundu po zimowym okresie przygotowań to komplet ośmiu wygranych. W udanych meczach strzelił 22 gole, a stracił zaledwie siedem. W Bundeslidze nie ma ani punktu straty do liderującego Bayernu Monachium. Rok 2023 to na razie karnawał dla Borussii i nie chce przerwać go we wtorek.

W dwumeczu Benfiki Lizbona z Club Brugge dużo wskazuje na awans portugalskiego faworyta. Benfica wróciła z Belgii z zaliczką 2:0 dzięki uderzeniom Joao Mario oraz Davida Neresa. Oba gole padły po przerwie. Piłkarze z Brugii mają swoje problemy i po wywalczeniu historycznego awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, znaleźli się w opałach. W tym sezonie byli już w Portugalii i akurat zwycięstwo 4:0 z FC Porto pozwala na odrobinę optymizmu przed występem w Lizbonie.

Także we wtorek rozpoczęcie walki o awans do ćwierćfinałów Ligi Konferencji Europy. Lazio podejmie AZ i nie zrobi tego w czwartek, ponieważ tego dnia na Stadio Olimpico zagra AS Roma w Lidze Europy. Biancocelesti ponownie muszą sobie radzić bez kontuzjowanego Ciro Immobile, ale są zbudowani zwycięstwem 1:0 z Napoli. Rzymianie są na trzecim miejscu w tabeli Serie A, czyli na tym samym, co zajmowane przez AZ w Eredivisie.

1/8 finału Ligi Mistrzów:

Chelsea FC - Borussia Dortmund / wt. 07.03.2023 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 0:1.

Benfica Lizbona - Club Brugge / wt. 07.03.2023 godz. 21:00

Pierwszy mecz: 2:0.

1/8 finału Ligi Konferencji Europy:

Lazio - AZ / wt. 07.03.2023 godz. 18:45

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Źródło artykułu: WP SportoweFakty