Barcelona miała rzut karny. Wtedy pokazali Xaviego. Hit!

Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / tiktok.com/@movistarplus / Na zdjęciu: rzut karny Ferrana Torresa w meczu z Valencią, na małym zdjęciu: reakcja Xaviego
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto / tiktok.com/@movistarplus / Na zdjęciu: rzut karny Ferrana Torresa w meczu z Valencią, na małym zdjęciu: reakcja Xaviego

FC Barcelona dostała rzut karny w ostatnim meczu ligowym z Valencią (1:0). Do piłki podszedł Ferran Torres, a kamery telewizyjne skierowane zostały na Xaviego. Reakcja szkoleniowca stała się hitem internetu.

W tym artykule dowiesz się o:

Etatowym strzelcem rzutów karnych w FC Barcelonie jest Robert Lewandowski. Polak leczy obecnie kontuzję, wobec czego do wykonania "jedenastki" w ostatnim meczu z Valencią (1:0) musiał podejść ktoś inny.

Początkowo stały fragmenty gry chciał wykonywać Ansu Fati. Piłki nie oddał mu Ferran Torres i to on oddał strzał.

Kamery stacji Movistar zarejestrowały reakcję Xaviego. Podkreślmy, że szkoleniowiec musiał oglądać to spotkanie z trybun. Zanim Torres podszedł do piłki, szkoleniowiec wykonał znak krzyża.

Następnie Torres trafił w słupek, co wyraźnie rozczarowało szkoleniowca Katalończyków.

Odnotujmy, że kilka minut później czerwoną kartkę obejrzał Ronald Araujo. Mimo gry w osłabieniu FC Barcelona zdołała zwyciężyć 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Raphinha.

Po 24. kolejkach LaLiga FC Barcelona jest liderem tabeli z dziewięcioma punktami przewagi nad drugim Realem Madryt. W niedzielę Katalończycy zagrają na wyjeździe z Athletikiem Bilbao.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion

Czytaj także:
Największy pechowiec ma coś do udowodnienia. Borussia znowu będzie wielka, a on pobije rekordy?
Zrównał z ziemią gwiazdy Bayernu. Wyrzuciłby je ze składu

Komentarze (0)