Etatowym strzelcem rzutów karnych w FC Barcelonie jest Robert Lewandowski. Polak leczy obecnie kontuzję, wobec czego do wykonania "jedenastki" w ostatnim meczu z Valencią (1:0) musiał podejść ktoś inny.
Początkowo stały fragmenty gry chciał wykonywać Ansu Fati. Piłki nie oddał mu Ferran Torres i to on oddał strzał.
Kamery stacji Movistar zarejestrowały reakcję Xaviego. Podkreślmy, że szkoleniowiec musiał oglądać to spotkanie z trybun. Zanim Torres podszedł do piłki, szkoleniowiec wykonał znak krzyża.
Następnie Torres trafił w słupek, co wyraźnie rozczarowało szkoleniowca Katalończyków.
@movistarplus #Xavi y el fallo de #Ferran. #ElDíaDespués ♬ sonido original - Movistar Plus+
Odnotujmy, że kilka minut później czerwoną kartkę obejrzał Ronald Araujo. Mimo gry w osłabieniu FC Barcelona zdołała zwyciężyć 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Raphinha.
Po 24. kolejkach LaLiga FC Barcelona jest liderem tabeli z dziewięcioma punktami przewagi nad drugim Realem Madryt. W niedzielę Katalończycy zagrają na wyjeździe z Athletikiem Bilbao.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion
Czytaj także:
- Największy pechowiec ma coś do udowodnienia. Borussia znowu będzie wielka, a on pobije rekordy?
- Zrównał z ziemią gwiazdy Bayernu. Wyrzuciłby je ze składu