"Madame Premiere" poprowadzi mecz Lecha Poznań. Jej historia jest niezwykła

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Stephanie Frappart
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Stephanie Frappart

Stephanie Frappart jako pierwsza kobieta w historii sędziowała mecz męskich mistrzostw świata w piłce nożnej. W czwartek poprowadzi mecz Lecha Poznań, który walczy o ćwierćfinał LKE. Czy okaże się szczęśliwa dla mistrzów Polski?

Ma 39 lat i sporo sukcesów na koncie. Znajduje się na Międzynarodowej Liście Sędziowskiej FIFA od 2009 roku. Jest pierwszą kobietą w historii, która sędziowała mecz męskiej Ligi Mistrzów, a potem mistrzostw świata. W czasie ostatniego mundialu w Katarze prowadziła spotkanie Kostaryka - Niemcy (2:4).

Wcześniej jako pierwsza kobieta poprowadziła mecz w Ligue 2 (2014), Ligue 1 (2019), o Superpuchar Europy (2019), w Lidze Narodów (2020) oraz o Puchar Francji (2022). - To Madame Premiere! (Pani Pierwsza - przyp. red.) - mówi o niej Eric Borghini, prezydent Federalnej Komisji Sędziowskiej.

Sport od najmłodszych lat

Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żeby mecz polskiej drużyny w europejskich pucharach prowadziła kobieta. Stephanie Frappart doskonale jednak zna się na swoim fachu. Ze sportem związana jest od najmłodszych lat. Jako 10-latka Frappart zaczęła treningi w lokalnym klubie AS Herblay.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! Porównują go do Messiego

Nastoletnia Stephanie miała w sobie tyle pasji do futbolu, że sama gra jej nie wystarczała. Zaczęła więc studiować zasady gry i uczyć się sędziowania. Pierwsze w tym fachu szlify zdobywała pod okiem Jeana-Claude'a Guillemeta, który do dziś jest prezesem komisji sędziowskiej w jej macierzystym okręgu.

Jej marzenie spełniło się 19 października 2003 r. podczas meczu pomiędzy dwiema damskimi drużynami: Henin-Beaumont i La Roche-sur-Yon. W poważniejszej piłce zaistniała 11 lat później, jako pierwsza kobieta została sędzią w Ligue 2 - drugiej klasie profesjonalnej męskiej piłki nożnej we Francji. Była również arbitrem na Mistrzostwach Świata FIFA Kobiet 2015 w Kanadzie, a w 2019 roku prowadziła mecz pomiędzy Liverpoolem a Chelsea FC.

W 2019 i 2020 roku IFFHS uznało ją za najlepszego sędzię na świecie. Robiła karierę w błyskawicznym tempie i przełamywała kolejne bariery. Sędziowała te spotkania, na które początkowo wstęp mieli tylko mężczyźni.

- Odkąd zaczęłam, zawsze wspierały mnie drużyny, kluby i zawodnicy. Zawsze byłam mile widziana na stadionie - opowiadała Stephanie Frappart.

Przełomowy dla kariery Frappart był 2019 rok. Foto: Instagram
Przełomowy dla kariery Frappart był 2019 rok. Foto: Instagram

Frappart wyprzedziła Mbappe

Kilkanaście miesięcy temu magazyn "L'Equipe" umieścił ją na pierwszym miejscu największych osobowości francuskiej piłki nożnej. Przed gwiazdą PSG Kylianem Mbappe i selekcjonerem reprezentacji Francji Didierem Deschampsem. Przed Neymarem, Zinedinem Zidane'em i Antoine'em Griezmannem.

Lata ciężkiej pracy zaprowadziły Frappart do prowadzenia meczu na mundialu. Pierluigi Collina wyznaczenie Frappart do poprowadzenia meczu Niemcy - Kostaryka określił jako efekt długiego procesu, który zaczął się lata temu. - W przyszłości obecność kobiet-sędzi w ważnych męskich rozgrywkach nie będzie wyjątkiem, a regułą - tłumaczył szef sędziów w FIFA.

- Panie spisały się dobrze, naprawdę fajnie. Może były jakieś drobiazgi, ale nie ma meczu bez kontrowersji, a przynajmniej czegoś, o czym warto dyskutować. Stephanie wzięła do sędziowania żółty gwizdek. Czasami się myliłem: nie wiedziałem czy ma w ręku kartkę, czy gwizdek. Powinna była przejść na kolor bardziej neutralny - ocenił dla TVP Sport Michał Listkiewicz.

Kobieta okaże się szczęśliwa dla Lecha?

Teraz Francuzka w czwartek poprowadzi mecz Lecha Poznań. Rywalem Kolejorza będzie Djurgaardens IF. Asystentami Frappart będą jej rodacy Mikael Berchebru i Steven Torregrossa, sędzią technicznym będzie Bastien Dechepy, a arbitrem VAR będzie Tiago Bruno Lopes Martins z Portugalii.

Dwumecz z wicemistrzem Szwecji wywołuje wśród kibiców "Kolejorza" ogromne zainteresowanie i na trybunach Stadionu Miejskiego pojawi się komplet publiczności. Jeśli Lech Poznań wyeliminuje Djurgardens IF, będzie to największy sukces polskiego futbolu klubowego od ponad 50 lat! Mistrz Polski staje przed wielką szansą.

Początek starcia Lecha Poznań z Djurgardens wybrzmi już 9 marca o godzinie 21:00. Transmisja na antenie TVP Sport oraz ViaPlay.

Zobacz także:
Katastrofa PSG w Lidze Mistrzów. Koniec wielkiego projektu?
Euforia w Niemczech po wygranej Bayernu. Wspomnieli o Lewandowskim

Komentarze (0)