Paris Saint-Germain drugi rok z rzędu odpadło z Ligi Mistrzów już na etapie 1/8 finału. Tym razem pogromcą ekipy z Paryża okazał się być Bayern Monachium. Niemiecki zespół w dwumeczu wygrał aż 3:0.
Szokujące informacje o możliwej przyczynie tak wysokiej porażki podaje Romain Molina. Znany francuski dziennikarz informuje o kolejnej aferze w klubie ze stolicy Francji. Tym razem nie chodzi o kwestie sportowe.
Według Moliny jeden z piłkarzy, którzy wyszli na mecz rewanżowy z Bayernem Monachium miał spędzić poniedziałkową noc w nocnym klubie. Lokal miał opuścić dopiero około godziny szóstej... bez koszulki. Mecz z Bayernem odbywał się z kolei w środę wieczorem.
Dwa dni wcześniej ten sam gracz również miał spędzić noc w klubie. Dziennikarz nie podaje jednak konkretnych nazwisk, ale biorąc pod uwagę, że ten piłkarz wyszedł w pierwszym składzie możemy zakładać, że to ważny element drużyny.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!