Zaczęło się odliczanie do debiutu Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk zacznie od eliminacji do Euro 2024. Jeszcze w marcu Biało-Czerwoni zagrają z Czechami oraz Albanią.
Kilka dni temu poznaliśmy zawodników, którzy otrzymali powołanie. Nie zabrakło niespodzianek, a duże poruszenie wywołał fakt, że na liście graczy zabrakło Grzegorza Krychowiaka.
"Największym zaskoczeniem jest brak Grzegorza Krychowiaka, który z naszą kadrą był bardzo utożsamiany i w ostatnich kilkunastu latach wszyscy selekcjonerzy nie wyobrażali sobie drużyny bez 33-letniego dziś pomocnika. Przyszedł nowy trener i ma inne wyobrażenie na ten temat. Oczywiście swoje decyzje Portugalczyk będzie musiał obronić wynikami na boisku" - komentuje w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Kamil Kosowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: stadiony świata. Ten film można oglądać bez końca
Na razie nie wiadomo, jaki pomysł ma Santos na zastąpienie Krychowiaka. Były reprezentant kraju jednak widzi wśród powołanych pomocnika, który może pokazać się z bardzo dobrej strony.
"Karol Linetty robi kolejne i - mam wrażenie - ostatnie podejście do kadry. Gra wszystko we Włoszech, zbiera dobre recenzje i za jakiś czas dowiemy się, czy Santos będzie potrafił wydobyć z niego to, co w nim najlepsze. Bo jeżeli tak, to pozycja "6" lub "8" będzie zajęta i nikt się zapyta, kiedy w kadrze ponownie pojawi się Krychowiak. Linetty jest oczywiście dużym znakiem zapytania, ponieważ co innego jego gra w klubie, a co innego w barwach narodowych".
Karol Linetty jest zawodnikiem włoskiego Torino. W tym sezonie w Serie A rozegrał 26 meczów. Na koncie ma także jedną asystę.
Reprezentacja Polski rozpocznie el. Euro 2024 od wyjazdowego spotkania z Czechami (24.03). Następnie na PGE Narodowym w Warszawie (27.03) podejmiemy Albanię.
Ależ odpowiedział Santosowi. Takiego gola strzelił Krychowiak [WIDEO] >>
Krychowiak pominięty. Jest komentarz Zbigniewa Bońka >>