Wyraża więcej niż tysiąc słów. Fotoreporterzy uchwycili reakcję Lewandowskiego na porażkę

Reprezentacja Polski przegrała z Czechami 1:3 w pierwszym meczu eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Wyraźnie rozczarowany po zakończeniu spotkania był Robert Lewandowski.

Dawid Franek
Dawid Franek
Robert Lewandowski Newspix / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Mecz z Czechami był dla Roberta Lewandowskiego już 139. występem w narodowych barwach. Nie będzie go wspominał dobrze. Nie dość, że po słabej grze Polacy przegrali 1:3, to "Lewy" nie miał praktycznie żadnej stuprocentowej okazji bramkowej. Często też cofał się, by pomóc w rozegraniu.

Po meczu fotoreporterzy uchwycili reakcję Lewandowskiego na to, co działo się na boisku. Kapitan polskiej kadry szybko ze spuszczoną głową opuścił plac gry.

Natomiast gdy pod koniec spotkania kamery telewizyjne były skierowane na naszego napastnika, to wymowne słowa powiedział Mateusz Borek, który komentował mecz z Czechami w TVP.

- Robert chyba sam nie dowierza w to, co się wydarzyło dziś w Pradze - podkreślił Borek.

Czesi bowiem nie są rywalem z najwyższej półki, a okazali się dużo lepsi od Polaków. Okazja do poprawy dla Lewandowskiego i spółki już w poniedziałek, kiedy Biało-Czerwoni zagrają na PGE Narodowym z Albanią.

Foto: Newspix Foto: Newspix
Czytaj także: Demony wróciły. To największa katastrofa (OPINIA) ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×