Legenda trenerem Realu Madryt? Dyplomatyczna odpowiedź

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: trener Xabi Alonso
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: trener Xabi Alonso

Pozycja Carlo Ancelottiego w Realu Madryt jest przynajmniej delikatnie zagrożona. Jednym z kandydatów do zastąpienia Włocha jest Xabi Alonso. Hiszpan w bardzo dyplomatyczny sposób odpowiedział na plotki, co jedynie podburza spekulacje.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy Real Madryt kończył rundę przed mundialową nikt nie przypuszczał, że kilka miesięcy później posada Carlo Ancelottiego może być zagrożona. Wówczas "Los Blancos" byli na bardzo dobrej drodze do obrony mistrzostwa Hiszpanii.

Po turnieju mistrzostw świata w Katarze wszystko w lidze się popsuło. Strata do Barcelony już w połowie marca wynosi aż 12 punktów. Jedyne, co może uratować posadę włoskiego szkoleniowca to wygranie Ligi Mistrzów.

Jako potencjalnego następcę wymienia się Xabiego Alonso. Hiszpan od października 2022 roku prowadzi Bayer 04 Leverkusen. Zespół dowodzony przez 41-letniego trenera prezentuje się z naprawdę dobrej strony. Bayer ma nawet realne szanse na wygranie Ligi Europy.

ZOBACZ WIDEO: Oceniamy reprezentację Polski pod Santosem. Wymownie o Lewandowskim - Z Pierwszej Piłki #35

Ostatnio Xabi został zapytany o spekulacje, jakoby miał zastąpić Ancelottiego. Odpowiedź utytułowanej legendy Realu była rzecz jasna bardzo dyplomatyczna, czego po tak eleganckim człowieku można się było spodziewać.

- Bardzo trudno jest mówić o plotkach i możliwościach. Darzę Carlo wielką osobistą sympatią ze względu na wszystko, czego z nim doświadczyłem, ze względu na jego osobowość - powiedział na konferencji prasowej cytowany przez "Asa".

Xabi nie ukrywa, że liczy na wygranie Ligi Mistrzów przez Real, co oznaczałoby pozostanie Ancelottiego i nabranie jeszcze większego doświadczenia, jako trener. - Jest bardzo wyjątkowym trenerem w bardzo wyjątkowym klubie z bardzo dużym wyzwaniem, jakim jest powtórzenie Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że to zrobi, byłbym z jego powodu bardzo szczęśliwy - dodał 41-letnie Hiszpan.

Dotychczas były pomocnik Bayer prowadził w 24 meczach. Średnio zdobywa 1,79 punktu na mecz. Ostatnią porażkę zanotował jeszcze w lutym. Od tego czasu jego zespół wygrał sześć z siedmiu meczów, w tym pojedynek ligowy z Bayernem Monachium. "Aptekarze" wyglądają naprawdę imponującą.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Komentarze (0)