Do rewanżowego spotkania w półfinale Pucharu Króla z lepszej pozycji przystępowali zawodnicy Osasuny. W pierwszym spotkaniu drużyna z Pampeluny pokonała Athletic 1:0.
W Bilbao gospodarze straty odrobili na niespełna kwadrans przed przerwą. Wówczas po dograniu z rzutu rożnego piłkę zgrał Mikel Vesga, a Inaki Williams z bliska wpakował ją do siatki.
W 2. połowie żadna z drużyn nie zamierzała ryzykować. Gospodarze mieli jednak swoje okazje, ale dwie wyborne szanse zmarnował Nico Williams. Coraz więcej wskazywało na to, że dojdzie do dogrywki. Tak też się stało.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii
W niej aktywniejsi byli zawodnicy Athletiku. Jednak wciąż razili nieskutecznością. Osasuna atakowała sporadycznie, ale była w stanie zadać cios na wagę awansu do finału. W 116. minucie mierzonym uderzeniem z okolic linii pola karnego popisał się Pablo Ibanez i Bilbao zamarło.
W środę wyłoniony zostanie drugi finalista Pucharu Króla. Barcelona na Camp Nou będzie broniła jednobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania z Realem Madryt.
Athletic Bilbao - Osasuna Pampeluna 1:1 (1:0, 1:0)
1:0 - Inaki Williams 33'
1:1 - Pablo Ibanez 116'
W pierwszym meczu: 0:1.
Awans: Osasuna Pampeluna.
Czytaj także:
Mocna odpowiedź Realu Madryt. Hat trick Karima Benzemy
Villarreal ściga Ligę Mistrzów. Rozczarowanie Almerii
Osasuna Pampeluna zdobędzie Puchar Króla? 
