Dwa gole i dwa niewykorzystane rzuty karne w derbach Poznania. Popis Michała Skórasia

PAP / Jakub Kaczmarczyk  / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

W spotkaniu 27. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023, broniący mistrzowskiego tytułu Lech Poznań pokonał przed własną publicznością Wartę Poznań 2:0, a dublet ustrzelił Michał Skóraś.

Lech przystępował do sobotnich derbów Poznania w roli zdecydowanego faworyta, a starcie z Wartą miało być dla niego przetarciem przed czwartkową konfrontacją w Lidze Konferencji Europy z ACF Fiorentina.

Gospodarze niemrawo rozpoczęli potyczkę, gdyż jako pierwsi groźnie zaatakowali goście. Filip Bednarek musiał interweniować po niezłych uderzeniach w wykonaniu Adama Zrelaka oraz Miłosza Szczepańskiego.

Z czasem Lechici podkręcili tempo, a ich kolejne ataki napędzał Michał Skóraś. W 30. minucie ostrzeżenie rywalowi wysłał Mikael Ishak, który celnie główkował po dobrym dośrodkowaniu Jespera Karlstroma.

ZOBACZ WIDEO: To nowy bohater kadry. Padły słowa o transferze

Natomiast niespełna 240 sekund później miejscowa drużyna dopięła swego i wyszła na prowadzenie. Płasko sprzed pola karnego huknął Karlstrom, a piłkę sparował Adrian Lis, który jednak wobec dobitki Skórasia był już bezradny.

Jeszcze przed przerwą Lisa strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Adriel Ba Loua, ale tym razem golkiper Warty popisał się skuteczną interwencją.

W drugą połowę batalii lepiej weszli przyjezdni, gdyż tuż po zmianie stron groźnie uderzał Adam Zrelak, lecz futbolówkę zdołał złapać Bednarek. Jeszcze lepiej bramkarz gospodarzy interweniował po strzale Macieja Żurawskiego z kilku metrów.

Niewykorzystane sytuacje mogły się szybko zemścić na Warcie Poznań, ale z rzutu karnego podyktowanego za faul Michała Kopczyńskiego na Michale Skórasiu nie trafił Mikael Ishak (uderzył w poprzeczkę).

Ishak za to pudło zrehabilitował się w końcówce meczu, kiedy to po szybkim kontrataku zagrał piłkę do Skórasia. Natomiast reprezentant Polski strzałem pod poprzeczkę pokonał Lisa.

Już w doliczonym czasie gry Warta mogła zdobyć bramkę honorową, ale "jedenastki" odgwizdanej za przewinienie Kristoffera Velde na Jakubie Kiełb nie wykorzystał Adam Zrelak (Filip Bednarek obronił).

PKO Ekstraklasa, 27. kolejka:

Lech Poznań - Warta Poznań 2:0 (1:0)
1:0 - Michał Skóraś 34'
2:0 - Michał Skóraś 88'

Składy:

Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milić, Pedro Rebocho - Nika Kwekweskiri (65' Radosław Murawski), Jesper Karlstrom - Adriel Ba Loua (66' Afonso Sousa), Filip Marchwiński (75' Kristoffer Velde), Michał Skóraś (90+2' Alan Czerwiński) - Mikael Ishak (90+2' Artur Sobiech).

Warta Poznań: Adrian Lis - Dimitrios Stavropoulos, Dawid Szymonowicz, Robert Ivanov - Kamil Kościelny (65' Jakub Kiełb), Maciej Żurawski (89' Enis Destan), Michał Kopczyński (65' Niilo Maenpaa), Konrad Matuszewski, Kajetan Szmyt, Adam Zrelak, Miłosz Szczepański (77' Stefan Savić).

Żółte kartki: Nika Kwekweskiri (Lech Poznań) oraz Dimitrios Stavropoulos, Michał Kopczyński (Warta Poznań).

Sędziował: Daniel Stefański.

Czytaj też:
-> Fornalik ma materiał do analizy. Gole dla Wisły nie były dziełem przypadku
-> Przełamanie Stali Mielec. Bezzębny Widzew Łódź

Źródło artykułu: WP SportoweFakty