Lampard: Liga Mistrzów oferuje możliwość ucieczki
Obecny sezon dla Chelsea to jedno wielkie pasmo rozczarowań. Uratować go może jedynie sukces w Europie. - Liga Mistrzów czasami oferuje ci trochę ucieczki - mówi przed meczem szkoleniowiec "The Blues", Frank Lampard.
W niej "The Blues", po wyeliminowaniu Borussii Dortmund, awansowali już do ćwierćfinału. Teraz jednak przed angielską drużyną dużo trudniejsze zadanie - naprzeciwko niej stanie dominator tych rozgrywek z ostatnich lat - Real Madryt.
- W tym momencie poziom rozgrywek już się podnosi, jednak musimy przyjechać na Santiago Bernabeu z wiarą, że damy radę nawet pod taką presją - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Frank Lampard.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowinyW tak ważnym spotkaniu, co oczywiste, rodzi się pytanie o odpowiednich liderów w składzie. Real Madryt od lat opiera się m.in. na Luce Modriciu, Tonim Kroosie czy Karimie Benzemie. W Chelsea natomiast w ostatnich miesiącach doszło do ogromnej przebudowy drużyny, którą zasilił tabun młodych, niezwykle kosztownych, graczy.
- Myślę, że liderem można zostać tylko w akcji. Nie ma sensu nikogo nazywać liderem, dopóki nie udowodni tego na boisku - odpowiedział na pytanie dziennikarzy Lampard, który jednocześnie bronił obecnej kadry zespołu.
- Mamy wielu graczy, którzy posiadają wiele tytułów, nie możemy nazwać siebie w pełni młodymi. Poza tym, jeżeli chodzi o naturalnych przywódców, myślę, że współcześni liderzy także się zmienili. Nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek mogli znów wrócić do sytuacji sprzed 10 czy 15 lat i spróbować to powtórzyć - podkreślił szkoleniowiec, wskazując przy tym, że jego zdaniem przyszłym liderem "The Blues" może zostać Enzo Fernandez.
Lampard został zapytany również o to, dlaczego ćwierćfinalista Ligi Mistrzów nie jest w stanie osiągać przyzwoitych wyników na arenie krajowej.
- Premier League to jedno z największych wyzwań w światowym futbolu. Trudne, cotygodniowe, wyzwania, które jednak sprawiły, że jesteśmy w miejscu, w którym nie chcielibyśmy być. Liga Mistrzów czasem oferuje ci trochę ucieczki od tego - stwierdził Lampard.
Czy i tym razem Chelsea zdoła uciec od trapiących ją demonów przekonamy się w środę wieczorem. Początek meczu Real - Chelsea o godzinie 21:00.
Czytaj także:
- Problemy FC Barcelony. Podstawowy gracz może odejść za darmo!
- Awantura na treningu Juventusu. Szczęsny poszkodowany