Talent Warty Poznań budzi coraz większe zainteresowanie. Transfer blisko

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań

Kajetan Szmyt to dziś najbardziej rozchwytywany piłkarz Warty Poznań. Trener Dawid Szulczek zapowiada, że już wkrótce młody skrzydłowy może odejść, a wśród zainteresowanych wymienia się największe polskie kluby.

20-latek jest wychowankiem zielonych i dość długo budował swoją pozycję. Przebywał na wypożyczeniach w Nielbie Wągrowiec, a także dwukrotnie w Górniku Polkowice. Na Drogę Dębińską powrócił w przerwie zimowej sezonu 2021/2022 i od tego momentu jego rozwój ruszył zdecydowanie naprzód.

Wiosną ubiegłego roku Kajetan Szmyt grywał jeszcze niewiele, jednak w rundzie jesiennej trwającej edycji wystąpił w 17 spotkaniach wszystkich rozgrywek i zaliczył 4 asysty. Teraz kontynuuje dobre występy, zdobył też pierwszego gola na boiskach PKO Ekstraklasy (w wygranym 2:0 spotkaniu z Lechią Gdańsk).

Już wcześniej Szmytem interesowała się Legia Warszawa. Ostatnio natomiast dużo się mówiło o jego możliwym przejściu do Lecha, zwłaszcza gdy na meczu zielonych z Koroną Kielce (5:1) pojawił się trener mistrza Polski, John van den Brom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

Warto było czekać

- Kajtek nie odczuwa presji związanej z występami w ekstraklasie. Ma charakter skrojony do zawodowego futbolu. Trudno się doszukiwać u niego większych minusów. Wcześniej nie grał tak dużo jak teraz, bo brakowało mu pewności siebie i pokazywania w meczu tego, co robił na treningach - przyznał trener Warty, Dawid Szulczek.

- Na początku miał problem, bo gdy zbiegał ze skrzydła do środka, to często notował straty. Z biegiem czasu jednak dawał coraz lepsze zmiany. Ja też się go nauczyłem, zobaczyłem, gdzie na boisku czuje się najlepiej. Dziś jest mocniejszy, bardziej pewny siebie i czuje duży luz z piłką. Może grać na skrzydle, na wahadle, albo dziewiątce. Wszędzie radzi sobie bardzo dobrze - dodał opiekun zielonych.

Lech też go oglądał

Po derbach z Lechem, o potencjalny transfer Szmyta na Bułgarską pytano Johna van den Broma. - Szmyt nie jest zawodnikiem, którego obserwujemy - oznajmił Holender, choć trudno zakładać, że powiedziałby coś innego. "Kolejorz" nie ma w zwyczaju ujawniać jakichkolwiek przymiarek transferowych.

Jednocześnie trener mistrza Polski chwali 20-latka. - Wszyscy widzieli w derbach, że to dobry, interesujący piłkarz, wciąż młody i o sporych umiejętnościach. Lubię zawodników tego typu, miło się go ogląda. Rozglądamy się za skrzydłowymi, jednak akurat Szmyta nie ma na liście tych, którymi jesteśmy zainteresowani - oznajmił van den Brom.

Kontrakt młodego skrzydłowego z Wartą obowiązuje do połowy 2025 roku.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty