[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] latem 2022 roku przyszedł do FC Barcelony za niecałe 50 milionów euro. Polak miał być jednym z tych, który pozwoli kibicom zapomnieć o Lionelu Messim. Argentyńczyk bowiem odszedł rok wcześniej do Paris Saint-Germain.
Początkowo naszemu napastnikowi faktycznie się to udawało. Lewandowski regularnie strzelał gole i rozstrzygał trudne dla FC Barcelony mecze (gol co 84 minuty). Po mistrzostwach świata skuteczność Polaka wyraźnie spadła (gol co 181 minut).
Wobec kłopotów napastnika, katalońskie media coraz częściej wspominają o możliwym powrocie Leo Messiego do "Blaugrany". Według dziennikarzy taki ruch jest możliwy, przy wykonaniu odpowiedniego wysiłku.
Lewandowski otwarcie z sympatią wypowiada się o pomyśle ponownej gry Argentyńczyka w barwach "Dumy Katalonii". Dziennikarze "Mundo Deportivo" podają jeden konkretny powód dlaczego "Lewy" tak się cieszy.
Według nich kapitan reprezentacji Polski nie może się doczekać, aż będzie mógł wykorzystać podania Messiego, które finalnie zamienią się w asysty. "Polak wie o zdolności Argentyńczyka do asystowania i widzi siebie tworzącego z nim świetne partnerstwo" - czytamy w katalońskim dzienniku.
Messi w obecnym sezonie faktycznie pokazuje, że umie asystować kolegom. Na swoim koncie zgromadził już 18 ostatnich podań w 35 meczach w barwach Paris Saint-Germain.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: Leo Messi wraca do Barcelony!? Co z Lewandowskim?