Hapoel Beer Szewa wciąż walczy o mistrzostwo Izraela z Maccabi Hajda i w sobotę przystąpił do rywalizacji z niżej notowanym przeciwnikiem. Hapoel Jerozolima zajmował czwarte miejsce w strefie mistrzowskiej.
Goście udokumentowali swoją przewagę po 18 minutach gry, kiedy na listę strzelców wpisał się Eugene Ansah. Zawodnicy Hapoelu Beer Szewa poszli za ciosem w drugiej odsłonie spotkania rozgrywanego w Jerozolimie.
W 54. minucie swoją obecność na murawie zaznaczył Patryk Klimala. Bramkarz Adebayo Adeleye nie zdołał odbić piłki po uderzeniu polskiego napastnika.
W ostatecznym rozrachunku drużyna Polaka wygrała 2:1 na stadionie Hapoelu Jerozolima. Kwadrans przed końcem meczu Sagiv Yehezkel pokonał własnego golkipera i trafienie samobójcze zostało zapisane na jego konto.
Hapoel Jerozolima - Hapoel Beer Szewa 1:2 (0:1)
0:1- Eugene Ansah 18'
0:2 - Patryk Klimala 54'
1:2 - Sagiv Yehezkel (s.) 75'
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Santosa na pierwszym zgrupowaniu. "Normalnie byś pomyślał - wariat"
Czytaj więcej:
Szok. Taką ofertę działacze Napoli chcą przedstawić Zielińskiemu
To będzie pierwszy letni transfer Lecha Poznań? Szykuje się francuski hit