Nikt i nic nie jest w stanie zatrzymać pędzącej w Serie A ekipy z Neapolu. Gdy wydawało się, że Juventus na własnym stadionie zdoła chociaż urwać punkty liderowi, nadszedł doliczony czas gry...
W 93. minucie Eljif Elmas dośrodkował, Giacomo Raspadori uderzył z pierwszej, a Wojciech Szczęsny musiał wyciągać piłkę z siatki. W taki sposób SSC Napoli wygrało 1:0.
Więcej o tym meczu pisaliśmy tutaj -->> Zabójczy finisz Napoli w hicie
"Napoli wraca na szczyt. Może szykować się do mistrzowskiej fety. Rywalom zostaje już tylko matematyka" - można przeczytać w "La Gazzetta dello Sport".
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Santosa na pierwszym zgrupowaniu. "Normalnie byś pomyślał - wariat"
"W tym momencie wszystko - nawet Liga Mistrzów, która została zabrana kilka dni temu - pójdzie w niepamięć. Nie będzie przemyśleń, tylko czysta przyjemność" - dodano.
Media we Włoszech są już pewne: SSC Napoli sięgnie po swój trzeci w historii tytuł najlepszej drużyny w kraju. "Odliczanie do Scudetto" - informuje serwis calciomercato.com. "Raspadori doprowadza Napoli do ekstazy" - dodano.
Definitywnie jest już po wszystkim - uważają przedstawiciele tuttomercatoweb.com. "Raspadori strzelił zwycięskiego gola w 93. minucie, kiedy wszyscy pogodzili się z remisem" - dodano.
Napoli ma 17 punktów przewagi nad drugim w tabeli Lazio. Do końca rozgrywek pozostało siedem kolejek. Scenariusz jest taki, że już w kolejny weekend zespół z trzema Polakami w składzie może świętować mistrzostwo.
"Jeśli tytuł naprawdę pojawi się w następnej rundzie, nikt nigdy nie zdobył go tak wcześnie i być może nawet z taką wspaniałością" - opisał to, co zrobiło w tym sezonie Napoli, dziennik "la Repubblica".
W 32. kolejce Napoli na własnym stadionie podejmie zespół US Salernitana 1919 (sobota 29 kwietnia, godz. 15:00). Żeby świętować tytuł musi wygrać i liczyć na to, że w niedzielę punkty straci Lazio, które w Mediolanie zagra z Interem.
Zobacz także:
"Ależ cios w plecy". Eksperci zgodni po hicie Serie A
Kibice Barcelony wzywali Messiego. Wtedy Lewandowski zrobił to