[tag=721]
Real Madryt[/tag] o wygraniu rozgrywek La Liga już raczej jedynie marzy. Klub ze stolicy Hiszpanii do liderującej FC Barcelony ma bowiem aż 11 punktów straty. Do końca sezonu pozostało zaledwie osiem spotkań.
We wtorkowy wieczór wyjątkowo "Królewscy" nie zagrają w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Hiszpanii udali się do Katalonii na mecz przeciwko znajdującej się w bardzo dobrej formie w ostatnich tygodniach Gironie.
W samolocie zabrakło miejsca dla Karima Benzemy, który zmaga się z drobnymi problemami zdrowotnymi. Klub poinformował także, że do Girony nie poleciał podstawowy bramkarz Thibaut Courtois.
Golkiper zmaga się z grypą jelitową. "Thibaut Courtois nie zagra w dzisiejszym meczu 31. kolejki LaLiga pomiędzy Gironą a Realem Madryt. Bramkarz wypadł w ostatniej chwili z powodu grypy jelitowej i nie pojedzie z drużyną. W jego miejsce powołany został Mario de Luis" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Courtois w ostatnich tygodniach był ostoją Realu Madryt. Zespół z nim w bramce na 10 spotkań, aż osiem razy zakończył bój z czystym kontem, a Belg niejednokrotnie ratował swoją drużynę.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski czeka na przełamanie. To mu radzi legenda