Obecny sezon jest znakomity dla Michała Skórasia. Skrzydłowy błyszczał w barwach Lecha Poznań, z którym dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. W poprzednim roku 23-latek z Kolejorzem sięgnął po mistrzostwo Polski.
Skrzydłowy ma za sobą 48 spotkań we wszystkich rozgrywkach w trwającym sezonie. Podczas nich zdobył 15 bramek, a do tego dorzucił 6 asyst.
Jego forma została zauważona przez selekcjonera reprezentacji Polski. Zadebiutował on w momencie, gdy Biało-Czerwonych prowadził Czesław Michniewicz, podczas meczu z Holandią we wrześniu 2022 roku. Następnie pojechał na mistrzostwa świata, który odbyły się w Katarze. Gdy szkoleniowcem został Fernando Santos, Skóraś również mógł liczyć na powołanie. Ma on za sobą oba spotkania pod wodzą Portugalczyka, z Czechami i Albanią.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski czeka na przełamanie. To mu radzi legenda
Po sezonie Skóraś opuści Kolejorza i zostanie nowym zawodnikiem Club Brugge. Z belgijskim klubem kadrowicz podpisał umowę do 30 czerwca 2027 roku.
- Miałem okazję niedawno odwiedzić ten klub, cała baza treningowa robi spore wrażenie i uznałem, że w tym momencie będzie to dla mnie najlepszy wybór. Na pewno będzie to miejsce, w którym będę miał okazję do dalszego podwyższania swoich umiejętności. Lech ukształtował mnie piłkarsko, za co jestem niezmiernie wdzięczny. Jeszcze do końca sezonu będę chciał pokazać się w Kolejorzu z jak najlepszej strony, ale już teraz chciałbym bardzo podziękować wszystkim kibicom i osobom związanym z Lechem, którzy trzymali za mnie kciuki i życzyli mi jak najlepiej. Wciąż chętnie będę odwiedzał Bułgarską, bo to wciąż jest mój piłkarski dom - przyznał Skóraś, cytowany przez oficjalne media klubowe.
- To jest akurat dobry moment, aby przejść do Club Brugge. Ten klub czeka latem rewolucja kadrowa, więc Skóraś będzie startował od zera, podobnie jak wielu nowych piłkarzy. Wiele obecnych gwiazd ma bowiem odejść przez to, że klub nie zakwalifikuje się do przyszłorocznej Ligi Mistrzów. Dotychczasowa kadra była bowiem budowana za duże pieniądze właśnie pod Ligę Mistrzów - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty ekspert od lig Beneluksu, Mariusz Moński (więcej TUTAJ).
Club Brugge jest w Belgii jednym z czołowych klubów. W ostatnim sezonie drużyna ta rywalizowała w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na ten moment zajmuje czwartą lokatę w tabeli grupy mistrzowskiej Jupiler League.
Już wcześniej mówiono, że kwota transferu może wynieść około osiem milionów euro łącznie z bonusami. To oznacza trzecią największą sprzedaż w historii Lecha, zaraz po Jakubie Moderze i Jakubie Kamińskim.
"Ponad 100 meczów w barwach, mistrzostwo Polski, ćwierćfinał #UECL, debiut w reprezentacji Polski i gra na Mundialu. Lech Poznań oraz Club Brugge osiągnęły porozumienie w sprawie transferu Michała Skórasia. Skrzydłowy stanie się piłkarzem belgijskiego klubu 1 lipca i wtedy zacznie go obowiązywać czteroletni kontrakt" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Przeczytaj także:
Zawodnik FC Barcelony nie ma wątpliwości. "Jestem pewny"