31 minut i po meczu. Pogrom w finale Pucharu Francji

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: piłkarze Toulouse FC
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: piłkarze Toulouse FC
zdjęcie autora artykułu

W finałowym spotkaniu Pucharu Francji 2022/2023, które zostało rozegrane na Stade de France w Saint-Denis, zespół Toulouse FC ograł FC Nantes 5:1.

W tym artykule dowiesz się o:

Trudno było jednoznacznie wskazać faworyta finałowego starcia Pucharu Francji, a ostatnią potyczkę pomiędzy tymi zespołami wygrała ekipa FC Nantes (3:1).

Jednakże zapewne nikt się nie spodziewał, że w ciągu 31 minut rozstrzygną się losy trofeum. Piłkarze z Tuluzy strzelanie rozpoczęli już w 4. minucie, kiedy to do siatki trafił Logan Costa. Po chwili Costa skompletował dublet i było 2:0 dla podopiecznych Philippe'a Montaniera.

Zawodnicy Toulouse FC nie zamierzali zwalniać tempa i w 23. minucie za sprawą Thijsa Dallingi podwyższyli swoje prowadzenie. Tuż po upływie pół godziny batalii Dallinga po raz drugi pokonał Albana Lafonta.

ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"

W 75. minucie Ludovic Blas wykorzystał rzut karny i zdobył bramkę honorową dla FC Nantes. W odpowiedzi po niespełna 120 sekundach gola strzelił Zakaria Aboukhlal i jak się później okazało ustalił wynik tego meczu.

Puchar Francji, finał:

FC Nantes - Toulouse FC 1:5 (0:4) 0:1 - Logan Costa 4' 0:2 - Logan Costa 10' 0:3 - Thijs Dallinga 23' 0:4 - Thijs Dallinga 31' 1:4 - Ludovic Blas 75' (k.) 1:5 - Zakaria Aboukhlal 79'

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)