Najskuteczniejszy zawodnik Primera Division cierpiał na niemoc strzelecką w zeszłych tygodniach, ale po jego problemach nie ma już żadnego śladu. Snajper FC Barcelony potwierdził swoją wysoką formę w wygranym 4:0 spotkaniu ligowym z Realem Betis.
W 36. minucie kapitan reprezentacji Polski odnalazł się w polu karnym na Camp Nou i pewnym strzałem pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Anny Lewandowskiej.
Żona 34-latka pojawiła się na trybunach w stolicy Katalonii i zamieściła na swoim "InstaStories" serduszko, gdy FC Barcelona podwoiła prowadzenie. Kadrowicz miał powody do świętowania po końcowym gwizdku arbitra.
Lewandowska nie szczędziła czułości zawodnikowi FC Barcelony i po zakończeniu spotkania wpadła w jego ramiona. Ich wspólne zdjęcie cieszy się dużą popularnością w mediach społecznościowych.
W chwili obecnej Robert Lewandowski ma w dorobku już 19 ligowych bramek, dzięki czemu jest liderem klasyfikacji strzelców. Doświadczony napastnik będzie mógł poprawić swoje statystyki w najbliższy wtorek. Jego zespół powalczy o punkty z Osasuną Pampeluna.
Czytaj więcej:
Są komentarze po meczu Lewandowskiego
"Mimo to nie narzeka". Hiszpanie ocenili Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Wysłał jasny komunikat do Fernando Santosa. "Jest ozdobą tej ligi"