W sobotę stało się w końcu to, na co ze zniecierpliwieniem czekali wszyscy kibice FC Barcelony. Gracze Dumy Katalonii pokonali u siebie Real Betis 4:0.
To był jednak także bardzo ważny mecz dla Roberta Lewandowskiego. Polski piłkarz strzelił bramkę na 2:0 pod koniec pierwszej połowy. Polak znakomicie urwał się obrońcom rywali i wykorzystał precyzyjne podanie Julesa Kounde.
To dopiero jego drugie trafienie na Camp Nou w tym roku. Polski napastnik na gola na domowym stadionie FC Barcelony czekał aż od 19 lutego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Z tej okazji profil klubu dodał grafikę na media społecznościowe. "Lewy jest naszym mistrzem" - napisali. Całość możesz zobaczyć na końcu artykułu.
Warto dodać, że Robert Lewandowski ma już na koncie 19 trafień w tym sezonie Primera Division. Obecnie jest liderem w wyścigu o koronę króla strzelców. Ma dwie bramki przewagi nad drugim Karimem Benzemą.
Czytaj więcej:
Urwał się obrońcy i strzelił nie do obrony. Zobacz gola "Lewego"