Filip Mladenović po finale Fortuna Pucharu Polski zachował się skandalicznie. Serb uderzył trzech piłkarzy Rakowa Częstochowa i uciekł. Mladenović za swoje zachowanie już oficjalnie przeprosił za pośrednictwem strony klubowej Legii Warszawa.
Lewy obrońca zdobywców Fortuna Pucharu Polski wciąż czekał jednak na oficjalną karę, jaka zostanie wymierzona przez Komisję Dyscyplinarną Polskiego Związku Piłki Nożnej. Ta została ogłoszona w piątek, 5 maja.
Filip Mladenović na jej mocy odpocznie od gry w piłkę przez dłuższy czas. Dodatkowo Serb będzie musiał także zapłacić naprawdę potężną grzywnę, która została na niego nałożona przez Komisję Dyscyplinarną. PZPN postanowił:
"Ukarać zawodnika klubu Legia Warszawa Filipa Mladenovicia, za przewinienie dyscyplinarne: karą zasadniczą – karą dyskwalifikacji w rozgrywkach ligowych i pucharowych w wymiarze 3 (trzech) miesięcy; karą dodatkową – karą pieniężną w wymiarze 120 000 złotych" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Co jednak ważne, według obecnie obowiązującego regulaminu dyscyplinarnego PZPN Mladenović będzie pauzował także w następnym sezonie. Wynika to z artykułu 19 niniejszego regulaminu.
"W przypadku orzeczenia czasowej kary dyskwalifikacji, wymierza się ją w tygodniach, miesiącach lub latach, przy czym jeżeli orzeczono ją wobec zawodnika w wymiarze nie wyższym niż 6 miesięcy, do okresu jej wykonywania nie wlicza się okresu przerwy pomiędzy rundami sezonu rozgrywkowego, w którym rozpoczęto jej wykonywanie" - czytamy w dokumencie, obowiązującym od października 2020 roku.
Dodatkowo ukarany został także Yuri Ribeiro, który w pierwszych minutach otrzymał słuszną czerwoną kartkę. Chociaż Portugalczyka nie spotkają aż tak surowe konsekwencje, jak Serba.
"Za faul taktyczny – karą dyskwalifikacji w wymiarze 1 (jednego) meczu w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski; za zachowanie zawodnika po meczu (odepchnięcie przeciwnika – naruszenie nietykalności cielesnej) – karą dyskwalifikacji w wymiarze 3 (trzech) meczów w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski" - napisano dalej.
Co więcej, Komisja Dyscyplinarna przyjrzy się także zachowaniu Iviego Lopeza, który jeszcze w trakcie meczu miał naruszyć zasady dyscyplinarne Polskiego Związku Piłki Nożnej.
"Ponadto Komisja Dyscyplinarna PZPN postanowiła wszcząć postępowanie dyscyplinarne wobec zawodnika Rakowa Częstochowa Iviego Lopeza za zachowanie podczas meczu finałowego Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Legią Warszawa a Rakowem Częstochowa" - czytamy w ostatnim akapicie oświadczenia.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech