RB Lipsk już na podium, olbrzymie emocje na dole Bundesligi

Skorża na ustach całego świata! Co za sukces Polaka

Najważniejszym meczem 31. kolejki było oczywiście starcie o Ligę Mistrzów. SC Freiburg rywalizował na własnym boisku z RB Lipsk. Był to też rewanż za półfinał Pucharu Niemiec, który odbył się dosłownie parę dni wcześniej. Wówczas zdecydowanie lepszy był zespół z Lipska, teraz spotkanie było dużo bardziej wyrównane. Zobaczyliśmy tylko jednego gola, ale za to jakiego. Świetny rajd środkiem boiska przeprowadził Kevin Kampl, w polu karnym pomogło mu trochę szczęście, a wszystko zakończył efektowną podcinką.

Stracił za to Union Berlin, który przegrał 0:1 w wyjazdowym meczu z broniącym się przed spadkiem FC Augsburg i spadł na czwarte miejsce w tabeli. Na boisku nie zobaczyliśmy ani Rafała Gikiewicza, ani Roberta Gumnego.

A co na dole? Działo się i to sporo. Najbardziej poszaleli piłkarze TSG 1899 Hoffenheim, którzy wznieśli się na wyżyny i efektownie pokonali Eintracht Frankfurt, cały czas marzący o europejskich pucharach. Wszystko rozstrzygnęło się jeszcze w pierwszej połowie. Gospodarzom nie przeszkodził nawet fakt, że od 48. minuty grali w osłabieniu - czerwoną kartkę ujrzał Stanley Nsoki, który zbyt wysoko podniósł nogę i kopnął rywala w twarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech

Ważny mecz odbywał się również w Berlinie. Hertha rywalizowała z VfB Stuttgart i było to starcie dwóch bezpośrednio zaangażowanych w walkę o utrzymanie. Przed spotkaniem Hertha traciła do swojego przeciwnika sześć punktów, a dzięki wygranej udało się tę stratę zniwelować o połowę.

FC Augsburg - 1.FC Union Berlin 1:0 (0:0)
1:0 Dion Beljo 53'

SC Freiburg - RB Lipsk 0:1 (0:0)
0:1 Kevin Kampl 73'

Hertha Berlin - VfB Stuttgart 2:1 (2:1)
1:0 Marc-Oliver Kempf 29'
1:1 Serhou Guirassy 38'
2:1 Florian Niederlechner 45'

TSG 1899 Hoffenheim - Eintracht Frankfurt 3:1 (3:0)
1:0 Christoph Baumgartner 8'
2:0 Andrej Kramarić 41'
3:0 Ihlas Bebou 45'
3:1 Mario Goetze 54'

Borussia M'gladbach - VfL Bochum 2:0 (1:0)
1:0 Johas Hofmann 35'
2:0 Lars Stindl 90+1'

[multitable table=1495 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Hiszpańska gazeta jednoznacznie o Lewandowskim w Barcelonie
Reprezentant Polski znów zniknął. "Nie irytowałoby cię to?"