Tottenham Hotspur w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań londyńskich kibiców, ale Harry Kane przeważnie nie zawodzi. Angielski napastnik po raz kolejny pokazał klasę w sobotnim spotkaniu z Crystal Palace.
Wydawało się, że pierwsza połowa meczu derbowego zakończy się bezbramkowym remisem. W doliczonym czasie gry Kane był niepilnowany przed polem karny, otrzymał podanie od Pedro Porro i fantastycznym uderzeniem pokonał bramkarza przyjezdnych.
"Spurs" wygrali 1:0 z lokalnym rywalem, zaś 29-latek zdobył swoją 209 bramkę na boiskach Premier League. W klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w historii wyprzedził Wayne'a Rooneya (208 goli) i stał się samodzielnym wiceliderem.
Filar Tottenhamu ma do kogo równać. Absolutnym rekordzistą pod tym względem jest Alan Shearer. Była gwiazda Newcastle United oraz Blackburn Rovers zapisała na swoim koncie łącznie 260 trafień w angielskiej elicie. Wydaje się, że ten wynik jest w zasięgu Kane'a, jeśli będzie utrzymywał formę strzelecką.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Czytaj więcej:
Manchester United szuka napastnika. Sześciu kandydatów do wzmocnienia ataku
Powstaje nowa potęga? Klub Casha celuje w Ligę Mistrzów