Problem Ruchu Chorzów przed ważnym meczem w Gdyni

Po ostatniej, zaskakującej porażce z Resovią w Gliwicach 1:3, w grze o awans do Fortuna I ligi wciąż wszystko jest w nogach piłkarzy Ruchu Chorzów. Niebieskich jednak nie omijają problemy.

Michał Piegza
Michał Piegza
piłkarze Ruchu Chorzów WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Ruchu Chorzów
Łatwo nic nie przychodzi. Po wygranej z Wisłą Kraków, a następnie w Niepołomicach z Sandecją Nowy Sącz Ruch Chorzów miał wyjechać na autostradę w kierunku PKO Ekstraklasy, do której ma szansę powrócić po sześciu latach.

Potyczka z Resovią spacerkiem nie była. Poza świetnym początkiem, to rywale wyglądali jak zespół bijący się o awans i ostatecznie zasłużenie pokonali niemrawy, i nie przypominający siebie z poprzednich kolejek, Ruch 3:1.

Rywale w grze o awans zbliżyli się do Niebieskich, ale w dalszym ciągu wszystko w nogach zawodników z Cichej 6. Tych jednak problemy nie omijają. Po sobotniej potyczce, przed niezwykle ważną grą w Gdyni z Arką, Jarosław Skrobacz ma problemy w defensywie.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące informacje ws. trenera Legii. Odejdzie?

W 1. połowie meczu z Resovią urazu doznał Paweł Baranowski. Zastąpił go Konrad Kasolik, który po chorobie w potyczce z Wisłą Kraków zasiadł na ławce. Dobrze zagrała w tej potyczce defensywa, więc z Sandecją do roszad w składzie nie doszło i defensora ponownie zabrakło w wyjściowej jedenastce.

W spotkaniu z rzeszowianami Kasolik dość szybko otrzymał żółtą kartkę i w efekcie w Gdyni nie zagra. W efekcie Jarosław Skrobacz będzie musiał zmienić zestawienie defensywy. Na powrót do składu czeka m.in., związany przed laty z Arką Gdynia, Przemysław Szur. - Zawsze ktoś będzie miał pytania o rotację, inny o brak zmian. Ostatnio graliśmy na zero. Jeśli obrona grała dobrze, rywale nie kreowali okazji, to zmian nie dokonywaliśmy. Mamy kilku zawodników na pozycję. Wypada jeden, wskakuje następny. Do meczu w Gdyni sobie poradzimy - spokojnie podchodzi do sprawy trener Ruchu.

Starcie w Arki z Ruchem będzie potyczką trenerów związanych Odrą Wodzisław. Ryszard Wieczorek z powodzeniem grał w zespole, a później prowadził obecnego trzecioligowca. Skrobacz także ma za sobą pracę w klubie. - Mieszkamy od siebie w odległości dziesięciu kilometrów. To dodaje smaczku meczowi. Wiemy wszystko o sobie. Wiemy jaki styl gry preferuje Ryszard Wieczorek, trener to samo wie o nas. Zapowiada się ciekawe spotkanie - powiedział opiekun Niebieskich.

Spotkanie zaplanowano na sobotę na godzinę 17:30. Zapraszamy na relację NA ŻYWO z tej potyczki.

Czytaj także:
Bruk-Bet Termalica nie oddał punktów "Janosikowi" w Fortuna I lidze
Ogromna wpadka Ruchu Chorzów. Mieli rywala na widelcu

Ruch Chorzów z Arką Gdynia

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×