Na początku maja sąd federalny w Lozannie odrzucił apelację Cardiff City (więcej TUTAJ).
Działacze walijskiego klubu kwestionowali obowiązek zapłaty FC Nantes za transfer Emiliano Sali do którego ostatecznie nie doszło na skutek katastrofy awionetki, którą Sala leciał z Nantes do Cardiff.
3 lutego 2019 roku odnaleziono wrak samolotu na dnie kanału La Manche. Cztery dni później wydobyto ciało piłkarza.
Po odrzuceniu apelacji przez szwajcarski sąd federalny (wcześniej zrobił to także sąd FIFA i CAS w Lozannie) działacze Cardiff City nie poddali się i próbują uzyskać od FC Nantes gigantyczne odszkodowanie poprzez francuski sąd.
Jak poinformowali dziennikarze "L'Equipe", 12 maja Walijczycy złożyli pozew przeciwko FC Nantes i domagają się od francuskiego klubu aż 110 milionów euro odszkodowania za "utracone dochody w wyniku tragicznej śmierci Emiliano Sali".
Rozprawa we francuskim sądzie została zaplanowana na 22 czerwca.
Czytaj także: Katastrofa lotnicza Emiliano Sali. Winny usłyszał wyrok
ZOBACZ WIDEO: Włosi nie zapłacili polskiemu klubowi. "To będzie kradzież"