Piłkarski kryminał piłkarza Barcelony. Co on najlepszego zrobił? (WIDEO)
FC Barcelona fatalnie rozpoczęła spotkanie 35. kolejki Primera Division z Realem Sociedad. Katastrofalnie zachował się Jules Kounde, który stracił piłkę na własnej połowie. Błąd od razu wykorzystali rywale.
Kibice na Camp Nou nie mogli być jednak w dobrych humorach, ponieważ goście już w piątej minucie wyszli na prowadzenie. Fatalny błąd popełnił Jules Kounde. Reprezentant Francji stracił piłkę na własnej połowie po kontakcie z Alexandrem Sorlothem.
Norweg pognał w pole karne FC Barcelony i dograł do Mikela Merino. Piłkarz Realu Sociedad uderzył bez zastanowienia. Futbolówkę odbił jeszcze Marc-Andre ter Stegen, ale nie zdołał uchronić zespołu przed stratą gola.
Duma Katalonii nie doprowadziła do wyrównania w pierwszej połowie. W trakcie przerwy Jules Kounde został zmieniony przez Marcosa Alonso.
Dla Realu Sociedad trzy punkty będą na wagę złota, bowiem zespół Imanola Alguacila walczy o miejsce, które gwarantuje grę w Lidze Mistrzów. Mecz trwa, a relacja tekstowa jest dostępna na portalu WP SportoweFakty (zobacz TUTAJ).
Zobacz też:
Huczy nt. hitowego transferu. "Można się za głowę złapać"
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!