Skandal w meczu polskiej ligi. Cztery osoby zatrzymane

Materiały prasowe / Policja Dolnośląska / Na zdjęciu: zatrzymany mężczyzna po meczu w Masłowie
Materiały prasowe / Policja Dolnośląska / Na zdjęciu: zatrzymany mężczyzna po meczu w Masłowie

Do skandalu doszło podczas meczu wrocławskiej Klasy B pomiędzy Masłovią Masłów i KP Bor Oborniki Śląskie. Spotkanie zostało przerwane w 55. minucie po ataku pseudokibiców. Policja zatrzymała cztery osoby.

Wydawałoby się, że do incydentów z udziałem kibiców dochodzi tylko na meczach najwyższych lig i klubów, które mają tysiące fanów. Nic bardziej mylnego. Z powodu zachowania kibiców przerwane zostało spotkanie wrocławskiej Klasy B pomiędzy Masłovią Masłów i KP Bor Oborniki Śląskie. Goście prowadzili wtedy 2:1.

W Masłowie doszło do dantejskich scen. Ich opis zamieścił na swoim facebookowym profilu klub z Obornik Śląskich. "W drugiej połowie nasi zawodnicy i kibice zostali bandycko zaatakowani. Mecz natychmiast został zakończony. Sędziowie musieli uciekać z boiska. Jeden z naszych kibiców został skopany po twarzy. Ucierpiało tez kilku innych kibiców i kilku naszych zawodników" - czytamy.

"Kibice gospodarzy ubliżali nam i wielokrotnie śpiewali 'nie wyjedziecie'. Musiała interweniować Policja i pogotowie a wszystko obserwowały małe dzieci Boisko w Masłowie musieliśmy opuszczać pod eskortą policji" - dodano.

ZOBACZ WIDEO:Polacy zachwycają Europę. Trener powtarzał jedno słowo

Klub z Masłowa zareagował na całą sytuację i wydał oświadczenie. Poinformował, że "grupa niezidentyfikowanych mężczyzn" próbowała ukraść torbę z rzeczami osobistymi rywali i flagą ich drużyny.

"Uderzają kilku zawodników z Obornik oraz podbiegają do kibiców gości i atakują ich. Do bijatyki dołączają nasi kibice. Grupa mężczyzn która zaatakowała uprzednio ławkę rezerwowych ucieka z miejsca zdarzenia. Nie ma ona nic wspólnego z naszą drużyną, byli to dla nas obcy ludzie. Zachowania naszych kibiców również potępiamy" - dodała Masłovia.

Sprawą zajęła się policja w Trzebnicy, która zatrzymała cztery osoby. Po zebraniu materiału dowodowego śledczy doprowadzili wszystkich zatrzymanych do Prokuratury Rejonowej w Trzebnicy. Mężczyźni w wieku od 24 do 31 lat usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w bójce, natomiast dwóch mieszkańców powiatu trzebnickiego usłyszało dodatkowo zarzut kradzieży rozbójniczej, za co może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.