Optymistyczne wieści od Igi Świątek. "Ta przerwa była mi potrzebna"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek szykuje się do turnieju na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu. Polka na konferencji prasowej przekazała dobre informacje o swoim stanie zdrowia. Po kontuzji nie ma już śladu i jest gotowa do obrony tytułu.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] nie dokończyła meczu półfinałowego z Jelena Rybakiną podczas turnieju WTA 1000 w Rzymie. Stało się tak z powodu kontuzji, a konkretnie - na całe szczęście - niewielkiego urazu uda.

Problemy okazały się niegroźne i pierwsza rakieta świata dosyć szybko wróciła na kort, aby przygotowywać się do swojego ulubionego turnieju, a więc paryskiego Rolanda Garrosa. Polka będzie broniła tytuł.

Na konferencji prasowej przed startem turnieju musiało jednak paść pytanie o zdrowie liderki światowego rankingu. Świątek uspokoiła wszystkich, przekazując wyłącznie pozytywnie informacje.

- Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tu wrócić i rywalizować. I z tego, że jestem zdrowa. Na szczęście nie wydarzyło się nic poważnego - zapewniła. - Potrzebowałam kilku dni przerwy, ale do pierwszej rundy powinnam już być w pełni sił - powiedziała Polka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

- Ta przerwa była mi potrzebna. Od turnieju w Stuttgarcie cały czas grałam i koncentrowałam się tylko na tym. Czas na "reset", uspokojenie się, pomyślenie o czymś innym i analiza tego, co wydarzyło się w ciągu tego sezonu, bardzo mi pomogły. Staram się z tej całej sytuacji wyciągać pozytywne rzeczy - stwierdziła Świątek.

- Ten sezon jest bardzo wymagający, zwłaszcza po tym poprzednim, który pobił dużo rekordów i sprawił, że ludzie patrzą na mnie trochę inaczej. Ale cieszę się, że wciąż gram solidny tenis, i że dochodzę do półfinałów w większości turniejów. To jest dla mnie potwierdzenie, że idę w dobrym kierunku. Zwłaszcza, że poziom gry w Tourze podniósł się od ubiegłego roku, czuję więc dodatkową motywację do tego, żeby stawać się coraz lepszą - dodała Polka odnosząc się do swojej pozycji w światowym tenisie.

Polka w pierwszej rundzie turnieju wielkoszlemowego w Paryżu zmierzy się z Hiszpanką Cristiną Bucsą. Spotkanie zaplanowano na wtorek 30 maja.

CZYTAJ TAKŻE:
Wisła Płock przed niewykonalnym zadaniem? Musi wygrać mecz. I to na wyjeździe
Pierwsza decyzja w drużynie spadkowicza. Trener odchodzi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty