Media: Chelsea wybrała trenera. Podpisał kontrakt

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Leandro Trossard mijający bramkarz i obrońców rywali podczas meczu Brighton and Hove Albion - Chelsea FC
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Leandro Trossard mijający bramkarz i obrońców rywali podczas meczu Brighton and Hove Albion - Chelsea FC

Kwestią czasu jest, kiedy kierownictwo Chelsea ogłosi nazwisko nowego menadżera. Zagraniczni dziennikarze są zgodni, że zostanie nim Mauricio Pochettino.

Dni Franka Lamparda na Stamford

Bridge są już policzone. Był reprezentant Anglii zdawał sobie sprawę, że wraca do Chelsea FC w roli "strażaka" i ma tylko dokończyć sezon 2022/23. Pod jego wodzą w Premier League drużyna przegrywa mecz za meczem.

Todd Boehly i spółka od dłuższego czasu rozglądali się za dostępnymi możliwościami na rynku trenerskim. W kontekście "The Blues" wymieniano znane nazwiska takie jak Julian Nagelsmann, Zinedine Zidane czy Luis Enrique

Decyzja zapadła przed ostatnią kolejką ligową. Jak ustalił serwis relevo.com, londyńczycy podpisali kontrakt z Mauricio Pochettino, a oficjalny komunikat w tej sprawie zostanie wydany w najbliższych godzinach. Informację dotyczącą argentyńskiego szkoleniowca podał też Matt Law na Twitterze.

"Potwierdził to, co od tygodni było tajemnicą poliszynela, jego pojawienie się na ławce rezerwowych na Stamford Bridge" - czytamy. Pochettino wraca do futbolu po długiej przerwie. Trener w lutym ubiegłego roku pożegnał się z Paris Saint-Germain.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi

Latem Pochettino będzie miał ręce pełne roboty. Działacze wydali grube miliony euro na wzmocnienia, natomiast nie przyniosło to zamierzonego efektu. Drużyna jest kompletnie rozbita. Co istotne, Argentyńczyk w przeszłości był zatrudniony w londyńskim Tottenhamie.

Czytaj więcej:
Niesamowity wyczyn Barcelony. Ekipa "Lewego" krok od rekordu
Kobieta zalała się krwią. Zobacz, co zrobił Mbappe

Źródło artykułu: WP SportoweFakty