W Realu ostatnie dni są niezwykle gorące. Z klubu odeszło już czterech piłkarzy. W tym gronie jest Karim Benzema, który rozstał się z Madrytem po 14 latach i osierocił rolę kapitana na przyszły sezon.
Według stażu w drużynie w przyszłym sezonie tę rolę miałby pełnić środkowy obrońca, słynący z wielkiej uniwersalności i solidności, Nacho Fernandez. Jego przyszłość w zespole stała jednak pod wielkim znakiem zapytania.
Zdaniem dziennikarzy sytuacja w tym kontekście się wyklarowała. Po początkowych wątpliwościach Nacho miał odrzucić ofertę Interu Mediolan. Hiszpan według informacji Fabrizio Romano ma pozostać w Realu na kolejny sezon.
To oznacza, że w sezonie 2023/2024 pierwszym kapitanem "Los Blancos" będzie właśnie Nacho. Dla wychowanka Realu przyszłe rozgrywki będą już 23 rokiem w klubie. Tuż za jego plecami są Luka Modrić, Dani Carvajal oraz Toni Kroos.
Nacho w pierwszej drużynie "Królewskich" występuje już od września 2012 roku. Wówczas awansował do zespołu prowadzonego przez Jose Mourinho z Realu Madryt Kastilla. Hiszpan zagrał już w 319 meczach. Strzelił 16 goli oraz dziewięć razy asystował.
Czytaj także:
- Upokorzona Borussia bez szans na powtórkę w kolejnych sezonach? Mistrzostwo odjechało na finiszu
- Wybuch paniki na stadionie. Tragiczny bilans
ZOBACZ WIDEO: Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy